Zełenski: spotkanie z Trumpem na Alasce dało Putinowi to, czego chciał

Spotkanie Trumpa z Putinem na Alasce. Zełenski: szkoda, że Ukrainy tam nie było

Wołodymyr Zełenski ocenił, że spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z Putinem na Alasce dało rosyjskiemu przywódcy to, czego pragnął. - Szkoda, że Ukrainy tam nie było, bo myślę, że prezydent Trump dał Putinowi to, czego chciał - powiedział Zełenski.

Podkreślił, że konieczna jest większa presja na Rosję ze strony USA i Europy, zwłaszcza poprzez całkowite zaprzestanie zakupu rosyjskich surowców energetycznych, które są "bronią Putina". - Niektórzy wciąż kupują rosyjską ropę i gaz, a to jest niesprawiedliwe. Należy zaprzestać kupowania jakiejkolwiek energii z Rosji. To jedyny sposób, aby powstrzymać zabójcę. Trzeba go pozbawić broni. Energetyka jest jego bronią - zaznaczył Zełenski.

Zełenski o gwarancjach bezpieczeństwa Ukrainy. "Mogą opierać się jedynie na jej własnej armii" 

Jego zdaniem, gwarancje bezpieczeństwa Ukrainy mogą opierać się jedynie na jej własnej armii. - Myślę, że prezydent Trump chce zakończyć tę wojnę. Ale jeśli mówimy o sprawiedliwym i trwałym pokoju, ważne jest, by zakończyć ją tak, aby nie można było rozpocząć agresji ponownie za pół roku, rok czy dwa lata - dodał Zełenski.

Odpowiadając na pytanie, czym dla jego kraju jest zwycięstwo, Zełenski podkreślił, że "jest to przetrwanie Ukrainy". - Celem Putina jest okupacja całej Ukrainy. A dopóki nie będzie w stanie tego zrobić, zwycięstwo będzie po naszej stronie. Dlatego dla nas przetrwanie to zwycięstwo - powiedział. Zełenski zaznaczył, że chodzi o przetrwanie "z naszą tożsamością, z naszym państwem, z naszą niepodległością" narodu ukraińskiego.

• Najsilniejszy atak Rosji od początku wojny. "Celowa zbrodnia"
  
• Rosja zaatakowała Kijów. Drony uderzyły w bloki mieszkalne. Są zabici i ranni
• Zełenski odrzucił "ofertę" Putina. Nazwał go terrorystą

Źródła: Polskie Radio/Ukrinform/mg