Podpisano porozumienie ws. Strefy Gazy. Trump: potraficie w to uwierzyć?
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump oraz mediatorzy z Egiptu, Kataru i Turcji podpisali porozumienie w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. W egipskim kurorcie Szarm el-Szejk trwa szczyt światowych przywódców.
2025-10-13, 18:46
Porozumienie ws. Strefy Gazy. "To zajęło 3 tysiące lat"
Donald Trump nazwał spotkanie "wspaniałym dniem" dla Bliskiego Wschodu. Wyjaśnił, że podpisany dokument dotyczy zasad i regulacji przyszłych rozmów. Dokładna treść nie jest jednak na razie znana.
- To zajęło 3 tysiące lat, by dojść do tego punktu. Potraficie w to uwierzyć? I to się utrzyma. To się utrzyma - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. - Podpiszemy dokument, który będzie zawierał wiele zasad, przepisów i innych kwestii. Będzie on bardzo kompletny - dodał.
Amerykański prezydent, komentując wcześniej długo wyczekiwane porozumienie, stwierdził, że "długi i bolesny koszmar nareszcie się skończył". Ocenił przy tym, że wszystko na Bliskim Wschodzie "zmieni się na lepsze". Mówił również, że wynegocjowanie tego porozumienia było "najtrudniejszym przełomem ze wszystkich, być może najtrudniejszym przełomem w historii". Jak stwierdził, jego kolejnym celem jest zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Wcześniej prezydent USA rozmawiał z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Powiedział mu, że zostanie znacznie lepiej zapamiętany przez to porozumienie, niż gdyby zdecydował się kontynuować działania militarne w Strefie Gazy.
Krok w stronę rozwiązania dwupaństwowego??
Zdaniem prezydenta Egiptu Abdela Fattaha el-Sisiego, "plan pokojowy podpisany przez prezydenta Trumpa i przywódców Egiptu, Kataru i Turcji stworzy polityczny horyzont dla wdrożenia rozwiązania dwupaństwowego na Bliskim Wschodzie".
- Jest to bowiem jedyna droga do spełnienia uzasadnionych ambicji zarówno narodu palestyńskiego, jak i izraelskiego, które chcą zakończyć konflikt i żyć bezpiecznie - przekazał egipski przywódca. Poinformował przy tym, że za wysiłki na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie nadał Donaldowi Trumpowi Order Nilu, stanowiący najwyższe egipskie odznaczenie państwowe.
W kurorcie Szarm el-Szejk, oprócz stron podpisujących dokument, jest ponad 20 światowych przywódców, m.in. prezydent Francji.
- Zamieszanie z ciałami. Izrael ostrzega Hamas. "Rażące naruszenie"
- Trump w Izraelu. Wpisał się do księgi w Knesecie. "Wielki dzień"
- Trump w Knesecie: ten dzień będzie zapamiętany jako moment wielkiej zmiany na lepsze
Źródło: Polskie Radio/BBC/egz