Pożyczka dla Ukrainy, bezpieczeństwo i ETS 2. Kluczowe decyzje UE
W czwartek, 23 października, po godzinie 10.00 w Brukseli rozpocznie się unijny szczyt, którego głównymi tematami będą zatwierdzenie planu obronnego Europy z naciskiem na wzmocnienie wschodniej flanki, przyznanie Ukrainie pożyczki reparacyjnej oraz złagodzenie polityki klimatycznej.

Beata Płomecka
2025-10-23, 08:30
Obrady zainauguruje spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, podczas którego omawiane będzie dalsze wsparcie dla Ukrainy - zarówno w wymiarze wojskowym, jak i finansowym.
Szczyt UE w Brukseli: pożyczka reparacyjna dla Ukrainy
Dyskusja w Unii teraz koncentruje się na przełamaniu impasu w sprawie pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy. "Byłby to mocny sygnał dla Rosji, że nie może nas przetrzymać" - podkreśliła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas. Chodzi o 140 miliardów euro, które ma być sfinansowane z zamrożonych, rosyjskich aktywów. Ale pieniądze są na koncie belgijskiej firmy rozliczeniowej Euroclear i władze w Brukseli obawiają się rosyjskich pozwów.
Dlatego Belgia do tej pory wstrzymywała się z decyzją. Premier Bart De Wever podczas szczytu w Kopenhadze, który odbył się trzy tygodnie temu, podkreślał, że oczekuje gwarancji, iż wszystkie państwa członkowskie UE będą działać szybko i udzielą niezbędnej pomocy.
"Jeśli wykorzystane zostaną pieniądze Putina, to wszyscy będziemy odpowiedzialni na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Każdy kraj będzie musiał zagwarantować, proporcjonalnie, ogromne kwoty pieniędzy" - dodał premier Belgii. Jest propozycja, by zabezpieczenia unijnych państw były podzielone proporcjonalnie do dochodu narodowego.
Plan obronny Europy i polityka klimatyczna
W kontekście zagrożeń ze strony Rosji europejscy przywódcy mają zatwierdzić plan obronny przygotowany przez Komisję. Wśród priorytetowych projektów jest mur antydronowy, który ma być uruchomiony w przyszłym roku, a do końca 2027 już w pełni działać. Będzie on elementem wzmocnienia wschodniej flanki.
Dla Polski na tym szczycie ważna też będzie dyskusja o złagodzeniu polityki klimatycznej Unii. Chodzi zwłaszcza o nowy podatek klimatyczny w budownictwie i transporcie drogowym, czyli tak zwany ETS 2, który ma wejść w życie w styczniu 2027 roku.
Polska od początku sprzeciwiała się nakładaniu dodatkowych opłat za tankowanie aut czy ogrzewanie mieszkań i domagała się przesunięcia tego terminu. Warszawa uważa, że są na to szanse i wskazuje na dokument, który mają zatwierdzić europejscy przywódcy na szczycie. A w nim, dzięki jej staraniom, jest wezwanie Komisji do przeglądu ram wdrażania nowego podatku klimatycznego ze wszystkimi istotnymi aspektami. Te istotne aspekty to dla Polski termin wejścia w życie.
"To jest pierwsza oznaka tego, że sytuacja się zmienia, że nasze działania przynoszą skutek. Widzimy pierwsze efekty kruszenia tego systemu" - mówił przedwczoraj (21.10) w Luksemburgu wiceminister spraw zagranicznych Ignacy Niemczycki.
W Brukseli coraz częściej pojawiają się głosy, że zaostrzona polityka klimatyczna UE jest trudna do utrzymania. Krytycy twierdzą, że idzie ona zbyt daleko i jest wdrażana zbyt szybko, co spowodowało wysokie koszty dla wielu rządów, osłabienie ich poparcia społecznego oraz wzmocnienie skrajnej prawicy.
- USA nakładają sankcje na Rosję. Uderzają w Rosnieft i Łukoil
- Rosyjskie drony nad Polską to przypadek? Rutte o ustaleniach NATO
- 19. pakiet sankcji UE na Rosję. Jest wstępna zgoda
Źródło: PolskieRadio/Beata Płomecka/tw