Media o planie pokojowym dla Kijowa. "Nie do przyjęcia dla Zełenskiego"

Czołowe amerykańskie media ujawniają szczegóły propozycji pokojowej dla Ukrainy przygotowanej przez Biały Dom. Plan zakłada przekazanie części terytoriów Rosji, rezygnację z ukraińskich starań o członkostwo w NATO oraz ograniczenie liczebności sił zbrojnych Kijowa.

2025-11-21, 08:39

Media o planie pokojowym dla Kijowa. "Nie do przyjęcia dla Zełenskiego"
Media poinformowały o szczegółach planu pokojowego dla Ukrainy. Foto: IMAGO/Sergey Bobylev/Imago Stock and People/East News

Amerykański plan dla Ukrainy. Krym i dwa obwody uznane za rosyjskie

Propozycja USA, będąca efektem tajnych negocjacji między Waszyngtonem a Moskwą bez udziału Ukrainy, wydaje się zdecydowanie korzystniejsza dla Rosji - pisze Associated Press. 28 punktowy plan zakłada między innymi, że Krym, obwody ługański i doniecki będą uznane za de facto za rosyjskie. Natomiast obwody chersoński i zaporoski będą zamrożone wzdłuż linii kontaktowej - o tym mówi punkt 21.

"Taka wersja wydaje się nie do przyjęcia dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który sprzeciwiał się wcześniejszym wezwaniom Donalda Trumpa do ustępstw terytorialnych. Opór wobec propozycji pojawił się również ze strony europejskich przywódców, którzy prawdopodobnie potępią pokojowe działania USA, uznając je za nagrodę dla prezydenta Rosji Władimira Putina za jego agresję" - podkreśla Associated Press.

Rosyjskie "ustępstwa" w planie pokojowym

Rosja ma zrzec się terytoriów, które obecnie kontroluje poza tymi pięcioma regionami. Z kolei wojska ukraińskie wycofają się z części obwodu donieckiego, którą w tej chwili kontrolują, a strefa wycofania zostanie uznana za neutralną buforową strefę zdemilitaryzowaną.

Rosja zobowiązałaby się do niepodejmowania dalszych ataków, co Biały Dom postrzega jako ustępstwo. Ponadto 100 miliardów dolarów zamrożonych rosyjskich aktywów zostałoby przeznaczone na odbudowę Ukrainy.

NATO nie dla Ukrainy? Zakaz akcesji wpisany w plan pokojowy

Jeden z punktów planu nie tylko uniemożliwiłaby Ukrainie przystąpienie do NATO, ale także nie pozwalałby na rozszerzenie Sojuszu. Taki krok byłby znaczącym zwycięstwem Moskwy, która postrzega NATO jako zagrożenie. Plan ma jednak dawać Kijowowi gwarancje bezpieczeństwa od USA i krajów europejskich, na wzór art. 5. traktatu o NATO - atak na Ukrainę byłby traktowany jako atak na całą "wspólnotę transatlantycką". 

Zgodnie z doniesieniami Axios, amerykański plan pokojowy dla Ukrainy zakłada, że liczebność ukraińskich żołnierzy ma być zredukowana do 600 tysięcy, Ukraina będzie mogła wstąpić do Unii Europejskiej, a Rosja zostanie zaproszona z powrotem do G8. Czyny obu stron popełnione podczas wojny mają zostać objęte pełną amnestią.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej