Putin pozytywnie o planie pokojowym. "Może być podstawą"

Władimir Putin zasugerował, że omawiany przez USA i Ukrainę projekt planu pokojowego może stać się podstawą przyszłych negocjacji. Rosyjski przywódca zapewnił jednocześnie, że nie zamierza atakować państw UE, ale podtrzymał ultimatum wobec Kijowa. Zapowiedział też kontynuację działań militarnych, jeśli Ukraina się nie wycofa.

2025-11-27, 18:10

Putin pozytywnie o planie pokojowym. "Może być podstawą"
Putin: plan amerykańsko-ukraiński może stanowić podstawę porozumienia. Foto: ALEXANDER KAZAKOV/AFP/East News

Władimir Putin dopuszcza możliwość porozumienia pokojowego

Podczas szczytu Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym w Biszkeku Władimir Putin ocenił, że projekt planu pokojowego omawiany przez USA i Ukrainę może stać się punktem wyjścia do przyszłych negocjacji. - Generalnie zgadzamy się, że może to być podstawa przyszłych porozumień - przekazał. Rosyjski przywódca stwierdził, że Waszyngton "bierze pod uwagę stanowisko Moskwy", choć - jak zaznaczył - część kwestii wciąż wymaga doprecyzowania.

Putin zapewnił jednocześnie, że Rosja nie zamierza atakować państw Unii Europejskiej i jest gotowa dać Europie gwarancję bezpieczeństwa. Podkreślił jednak, że warunkiem zakończenia walk pozostaje wycofanie się ukraińskich wojsk z okupowanych terenów. Zapowiedział, że w przeciwnym razie Rosja będzie kontynuować działania militarne, twierdząc, że tempo uzyskiwania zdobyczy na wszystkich kierunkach "wyraźnie rośnie", a Ukraina nie jest w stanie uzupełniać strat.

Dyktator ponownie zakwestionował legalność władz w Kijowie, argumentując, że brak wyborów po wygaśnięciu kadencji Wołodymyra Zełenskiego odbiera mandat do reprezentowania państwa. Jego zdaniem dlatego ewentualne porozumienie pokojowe musi zostać potwierdzone przez społeczność międzynarodową - wraz z uznaniem rosyjskich zdobyczy terytorialnych.

Sankcje, relacje z USA i groźby działań odwetowych

Rosyjski przywódca skrytykował również niedawno nałożone przez Stany Zjednoczone sankcje na Łukoil i Rosnieft, oceniając je jako niszczące dla relacji dwustronnych. Mimo to zadeklarował gotowość do rozmów z USA o strategicznej stabilności, w tym o kwestiach nuklearnych, jednocześnie podkreślając konieczność przygotowania się na każdy scenariusz.

Władimir Putin ostrzegł także przed konsekwencjami ewentualnego przejęcia rosyjskich aktywów w Europie, określając takie działania jako "kradzież", która mogłaby zagrozić globalnemu systemowi finansowemu. Odniósł się również do doniesień o rzekomej stronniczości wysłannika Donalda Trumpa, Steve’a Witkoffa, nazywając je "nonsensownymi".

Czytaj także:

Źródło: PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej