Miliardy euro dla Ukrainy pod znakiem zapytania. Spór w UE

Wsparcie finansowe dla Ukrainy na najbliższe dwa lata to najważniejszy temat unijnego szczytu, który rozpoczyna się w czwartek, 18 grudnia, po godzinie 10 w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa poinformował, że spotkanie z udziałem przywódców 27-ki może potrwać i kilka dni, do momentu uzgodnienia finansowania. 

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2025-12-18, 06:50

Miliardy euro dla Ukrainy pod znakiem zapytania. Spór w UE
Ursula Von der Leyen i Wołodymyr Zełenski. Foto: THIERRY MONASSE/REPORTER

Rosyjskie aktywa na pomoc Ukrainie. "Decyzja musi zapaść"

Komisja Europejska i większość krajów jest za udzieleniem Ukrainie pożyczki reparacyjnej w wysokości 90 miliardów euro. Ma być ona sfinansowana z zamrożonych, rosyjskich aktywów. Przeciwna temu jest Belgia, gdzie przechowywane są aktywa, bo obawia się odwetu ze strony Rosji. Jest też propozycja zadłużenia się Unii na rynku, ale przeciwników kolejnego długu jest jeszcze więcej.

Według unijnych dyplomatów to będzie najważniejszy i najbardziej nerwowy szczyt od wielu lat. - Decyzja w sprawie finansowania Ukrainy musi zapaść - mówiła wczoraj przewodnicząca Komisji Europejskiej. - Chodzi o wzmocnienie zdolności Ukrainy do zapewnienia prawdziwego pokoju, sprawiedliwego, trwałego, który ochroni Ukrainę, a tym samym również Europę. Chodzi również o zwiększenie kosztów wojny dla Rosji - podkreślała Ursula von der Leyen.

- To, co wydaje się absolutnie najważniejsze, to, żeby Europa pokazywała konsekwencję i twardość wobec Rosji, bo to są kluczowe momenty - tak z kolei mówił niedawno premier Donald Tusk.

Jeszcze w środę trwały gorączkowe negocjacje z Belgią, bo to jej głos jest tu najważniejszy. Wprawdzie wspierają ją Włochy, Węgry, Bułgaria czy Słowacja, ale jeśli władze w Brukseli się zgodzą, to reszta może zostać przegłosowana, bo wystarczy większość do podjęcia decyzji.

Premier Belgii Bart De Wever domaga się nielimitowanych gwarancji finansowych, jeśli Rosja zażąda wielomiliardowych odszkodowań, przekraczających wartość zamrożonych aktywów. - Na taki czek in blanco zgody jednak nie ma, zbyt duże ryzyko - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej jeden z unijnych urzędników.

Spór o pieniądze dla Ukrainy

W większości stolic i w Komisji Europejskiej panuje przekonanie, że pożyczka reparacyjna jest najlepszym sposobem zapewnienia finansowania Ukrainy, bo to Rosja powinna płacić, a nie europejscy podatnicy. Propozycja zaciągnięcia długu przez całą Unię, czy przez poszczególne kraje członkowskie, właśnie na obywateli Wspólnoty zrzuciłaby obowiązek spłaty. Przeciwnicy takiego rozwiązania to między innymi Niemcy i państwa nordyckie.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka

Polecane

Wróć do strony głównej