Kolejne firmy z Chin na czarnej liście USA. To kara za represje wobec Ujgurów
Departament Skarbu USA zakazał amerykańskim przedsiębiorcom współpracy z ośmioma chińskimi firmami. Zostały one uznane za współodpowiedzialne za biometryczny nadzór i śledzenie mniejszości etnicznych i religijnych w Chinach, głównie Ujgurów zamieszkujących prowincję Sinciang. To kolejna taka decyzja rządu USA.
2021-12-17, 01:47
Zakaz dotyczy firmy Cloudwalk Technology, Dawning Information Industry, Leon Technology Company, Megvii Technology, Netposa Technologies, SZ DJI Technology, Xiamen Meiya Pico Information oraz Yitu Limited.
Żadna amerykańska firma, ani osoba prywatna nie może prowadzić z tymi przedsiębiorstwami transakcji dotyczących produktów czy usług.
Kolejny taki krok USA
Czwartkowa decyzja Departamentu Skarbu to kolejna taka decyzja rządu USA. W zeszłym tygodniu amerykańskie ministerstwo finansów ogłosiło serię sankcji przeciwko urzędnikom i podmiotom, także zamieszanym w represje Ujgurów w Sinciangu oraz w łamanie praw człowieka w Korei Północnej, Bangladeszu i Birmie w ramach tzw. globalnej ustawy Magnitskiego.
W sumie restrykcje objęły wówczas 15 osób i 10 podmiotów z Chin, Korei Północnej, Bangladeszu i Birmy.
REKLAMA
Chińskie represje wobec Ujgurów
W ostatnich latach rząd Chin wzmógł represje wobec muzułmańskiej mniejszości Ujgurów. W rejonie Sinciang zamontowano tysiące kamer zbierających dane biometryczne służące władzom do kontroli nad członkami mniejszości. Wprowadzono również ścisłą kontrolę aktywności w internecie.
Wiele chińskich firm technologicznych ściśle współpracuje w tym zakresie z władzami w Pekinie.
Czytaj także:
- Jakimczyk: chiński wywiad wykorzystuje korporacje działające w skali globalnej
- "Poważne konsekwencje" w przypadku ataku Chin na Tajwan. Sekretarz stanu USA ostrzega
- "Brama na świat". Europejska alternatywa dla Nowego Jedwabnego Szlaku?
mbl
REKLAMA