Brytyjskie media: obywatele mieli lockdown, a kancelaria premiera "piątki z winem"

2022-01-15, 00:43

Brytyjskie media: obywatele mieli lockdown, a kancelaria premiera "piątki z winem"
Downing Street 10 . Foto: PAP/EPA/NEIL HALL

W kancelarii brytyjskiego premiera odbywały się regularne "piątki z winem", a Boris Johnson nie tylko o tym wiedział, ale też zachęcał pracowników do uczestnictwa w nich - twierdzi dziennik Daily Mirror, powołując się na anonimowych informatorów. To kolejne doniesienie w sprawie tzw. "partygate" - organizacji nielegalnych lockdownowych imprez na Downing Street. Według sondażu dla Timesa zdecydowana większość Brytyjczyków chce dymisji Borisa Johnsona.

Zaczynało się od wyprawy do sklepu. Asystenci szli do niewielkiego supermarketu przy stacji metra Westminister i wracali z butelkami. Jak twierdzą źródła Daily Mirror, butelek było wiele, pakowało się je więc do walizki na kółkach. Popularność spotkań wzrosła tak, że uczestnicy zainwestowali w lodówkę na 34 butelki. Daily Mirror publikuje zdjęcia z jej dostawy. Data: 11 września 2020 roku.

Ówczesne reguły mówiły, że pod dachem nie wolno spotykać się w więcej niż dwie osoby. Premier wiedział o piątkach z winem, co więcej, zachęcał ludzi, by się wyluzowali - mówią informatorzy Daily Mirror. Opowiadają, że Boris Johnson często mijał pokój, w którym odbywały się imprezy, gdy zmierzał na górę, do swojego mieszkania. "Wiedział o tym i do tego zachęcał" - twierdzi jeden z rozmówców gazety.

Pozycja Johnsona słabnie

To kolejne takie doniesienie. Kancelaria premiera zrobiła rzecz bez precedensu: przeprosiła dwór za to, że na Downing Street na dzień przed pogrzebem małżonka Elżbiety II odbyły się nielegalne przyjęcia. Pozycja premiera we własnym ugrupowaniu jest coraz słabsza. Część polityków Partii Konserwatywnej otwarcie domaga się dymisji. Zrobił tak szef szkockiej odnogi ugrupowania Ross Douglas, a także przedstawiciel prawego skrzydła ugrupowania Andrew Bidgen, który przekonuje, że Boris Johnson utracił autorytet moralny, by dalej przewodzić krajowi.

Według sondażu YouGov dla sobotniego Timesa prawie dwie trzecie pytanych Brytyjczyków chcą, by Boris Johnson ustąpił ze stanowiska. Za pozostaniem opowiada się niespełna co czwarty. 80 procent ankietowanych sądzi, że Boris Johnson nie był szczery, gdy odpowiadał na pytania dotyczące oskarżeń o organizację przyjęć. 8 procent wierzy premierowi.

Posłuchaj

Daily Mirror: regularne piątki z winem na Downing Street. O szczegółach Adam Dąbrowski (IAR) 0:51
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

jbt

Polecane

Wróć do strony głównej