Nowe sankcje wobec Rosji. 14 firm na australijskiej czarnej liście

2022-04-14, 04:41

Nowe sankcje wobec Rosji. 14 firm na australijskiej czarnej liście
Na nowej liście sankcyjnej Canberry jest między innymi firma Kamaz. Foto: AleksSafronov/ Shutterstock

Australia objęła kolejnymi sankcjami 14 rosyjskich przedsiębiorstw państwowych. MSZ tego kraju przekazało, że nowe restrykcje dotyczą firm, które mają strategiczne i gospodarcze znaczenie dla Rosji.

Sankcjami objęto przedsiębiorstwa związane z sektorem obronnym, w tym firmę samochodową Kamaz czy spółkę Sevmash, który jest największym przedsiębiorstwem stoczniowym w Rosji i producentem atomowych okrętów podwodnych w kraju, a także United Shipbuilding Corporation.

Dodatkowo sankcje obejmują firmę Ruselectronics, która odpowiada za 80 procent wszystkich produkowanych podzespołów elektronicznych. Restrykcje nałożono też na Koleje Rosyjskie.

Rozszerzenie obowiązującego embarga

Dotychczas australijskie sankcje objęły około 600 osób i podmiotów, z czego większość dotyczy rosyjskiego sektora bankowego i instytucji, które odpowiadają za dług tego kraju. Wcześniej Australia zakazała eksportu do Rosji tlenku glinu i rud aluminium, w tym boksytu.

W czwartkowym komunikacie australijskiego MSZ wyjaśniono, że sankcje, uderzające w rosyjskie przedsiębiorstwa państwowe, mają doprowadzić do ich niezdolności pobudzania tamtejszej gospodarki oraz finansowania inwazji na Ukrainę. Ponadto mają zwiększyć presję na Rosję.

REKLAMA

Poparcie dla Ukrainy

Rząd australijski potwierdził poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz dla narodu ukraińskiego. Wezwał Rosję do natychmiastowego wycofania swoich sił zbrojnych z Ukrainy.

Apele o silniejsze restrykcje w UE

Także w Europie pojawiają się apele o zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Premier Mateusz Morawiecki mówił we wtorek, że "Moskwę i zbrodniczy reżim moskiewski można pokonać tylko na dwa sposoby - albo militarnie, albo gospodarczo". - Ukraińscy żołnierze walczą z brutalną kremlowską siłą. Gospodarcze pokonanie Rosji to zadanie wolnego świata, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i wszystkich państw, które rozumieją, że naruszenie zasad życia geopolitycznego i złamanie prawa międzynarodowego jest zagrożeniem dla pokoju, bezpieczeństwa i stabilnego życia - ocenił szef polskiego rządu. 

Czytaj  więcej:

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej