Setny turysta ukarany za naruszenie pasa granicznego. Rowerzysta z Niemiec tłumaczył się nawigacją
Chociaż wzdłuż polskiej granicy z obwodem królewieckim oraz z Białorusią obowiązuje kategoryczny zakaz zbliżania się, a jego złamanie zagrożone jest surowymi karami, niefrasobliwi turyści nie rezygnują z odwiedzania pasa granicznego. Straż Graniczna zatrzymała już setnego w tym roku turystę, który naruszył przepisy. Tym razem był to obywatel Niemiec.
2024-07-17, 13:55
Kamery Straży Granicznej zarejestrowały rowerzystę jadącego pasem drogi granicznej.
Rowerzysta z Niemiec naruszył pas graniczny. "Tłumaczył się nawigacją"
Major Mirosława Aleksandrowicz z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej powiedziała Radiu Olsztyn, że niemiecki turysta widział i przejeżdżał obok szlabanu oraz tablic informujących o tym, że zbliża się do granicy państwa.
Mimo to i tak wjechał na pas drogi granicznej. Jak tłumaczył, stało się tak przez nawigację.
To już setny taki przypadek
37-letni Niemiec powiedział funkcjonariuszom SG, że wybrał się na wycieczkę rowerową. Chciał z Polski dostać się na Litwę, kolejnym krajem miała być Łotwa, a potem Estonia. Następnie miał promem udać się do Szwecji i wrócić do Niemiec.
REKLAMA
Za złamanie przepisów obowiązujących w strefie nadgranicznej 37-latek z Niemiec zapłacił pół tysiąca złotych mandatu.
- Sytuacja na granicy. Rusza operacja "Bezpieczne Podlasie", podano datę
- Pracowity szczyt UE. Ukraina, obsada stanowisk i finansowanie Tarczy Wschód
- Atak na polskich żołnierzy przy granicy z Białorusią. Są pierwsze zarzuty
Posłuchaj
IAR/Polskie Radio Olsztyn/jmo
REKLAMA