Niemiecki dziennik: Zachód powoli staje się zmęczony wojną na Ukrainie
- Z lektury zachodnich mediów Putin wie, że Zachód jest zdezorientowany, brak mu jedności i staje się powoli zmęczony wojną. Kakofonia w dyskusji o celach wojny świadczy o wielkiej niezgodzie, gotowość do wspierania ukraińskiej armii spada, skutki wojny są coraz bardziej odczuwalne w Europie, a okres grzewczy jeszcze się przecież nie rozpoczął - napisał "Sueddeutsche Zeitung".
2022-05-30, 06:42
"Władimir Putin zawsze wyprzedza swoich przeciwników o krok. Fantazja potentata rządzącego na Kremlu jest niemal niewyobrażalna, wola eskalacji konfliktu rośnie, a gotowość do wyrzeczeń i zdolność do bezczelności wydają się nieograniczone. Dlaczego Władimir Putin miałby zgodzić się teraz na negocjacje, tak jak zasugerowali mu to francuski prezydent i niemiecki kanclerz?" - pytał Stefan Kornelius w komentarzu opublikowanym w niedzielę w internetowym wydaniu "Sueddeutsche Zeitung".
Autor zwrócił uwagę, że Rosja przezwyciężyła porażkę z pierwszych tygodni inwazji, a rosyjska armia "wgryzła się" w Donbas i opanowała dużą część regionów Ługańska i Doniecka. "Dlaczego miałby teraz przestać?" - dopytywał publicysta.
Putina gra strachem
"Putin, w przeciwieństwie do Scholza i Macrona, po mistrzowsku wybiera właściwy moment" - stwierdził Kornelius. Jego oferta podjęcia negocjacji jest jego zdaniem perfidna. Putin gra strachem przed humanitarną katastrofą proponując rozmowy o eksporcie ukraińskiego zboża, jeśli Zachód zniesie sankcje na eksport rosyjskich zbóż i nawozów. Rosyjski prezydent wie, że głodujący z Bliskiego Wschodu i Afryki będą emigrować głównie do Europy Zachodniej.
"Z lektury zachodnich mediów Putin wie, że Zachód jest zdezorientowany, brak mu jedności i staje się powoli zmęczony wojną. Kakofonia w dyskusji o celach wojny świadczy o wielkiej niezgodzie, gotowość do wspierania ukraińskiej armii spada, skutki wojny są coraz bardziej odczuwalne w Europie, a okres grzewczy jeszcze się przecież nie rozpoczął" - napisał dalej niemiecki dziennikarz.
REKLAMA
Czytaj także:
- Kradzież zboża z Ukrainy. Media: rosyjski statek przybył do Syrii
- Rosja gra widmem głodu. "Warunki Kremla pokazują, że sankcje są dotkliwe"
Cele Putina i postawa Europy
Stanowczość jest kluczowa w podejściu do Putina. Jak napisał Kornelius, wojny z nim nie wygramy, jeżeli będzie on nadal wyprzedzał nas o krok, popełniając brutalne zbrodnie i stosując szantaż. Jeżeli nie będziemy stanowczy, Putin zbliży się do swojego właściwego celu wojny - "powrotu do europejskiego porządku sprzed rozszerzenia NATO, z narodami stanowiącymi strefę buforową, podzieloną Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi, które po drugiej stronie koncentrują się na własnych problemach".
"Zadziwiające jest to, że Zachód, a przede wszystkim przodujące europejskie narody Francja i Niemcy, nie rozumieją, że Władimir Putin stanowi egzystencjalne zagrożenia dla ich własnej stabilności" - stwierdził Kornelius.
REKLAMA
"Ta wojna nie zakończy się na Donbasie, lecz wgryzie się w wybrzeże Morza Czarnego aż do Mołdawii. Dlatego zastanawia, jak szybko może dojść do relatywizacji zasadniczego zagrożenia, jeśli stanowczość ulegnie nadwątleniu. Dla Zachodu wojna z Putinem rozstrzyga się właśnie teraz" - skonkludował szef redakcji zagranicznej niemieckiego dziennika.
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
st/dw.com
REKLAMA
REKLAMA