"Znowu dokonaliśmy niemożliwego". Cicha akcja ewakuacyjna cywilów z Lisiczańska
Ukraińskie wojsko ewakuowało blisko sto osób z Lisiczańska, w obwodzie ługańskim. Wcześniej szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj chwalił się udaną ewakuacją 66 osób, w tym sześciorga dzieci. "Znowu dokonaliśmy niemożliwego. Po cichu, bez rozgłosu udało nam się przeprowadzić akcję" - informował.
2022-06-05, 17:45
Informację o kolejnych ewakuowanych osobach przekazał w mediach społecznościowych szef ługańskiej administracji obwodowej Serhij Hajdaj. Wskazał, że miasto bezpiecznie opuściło w sumie 98 osób.
Jak napisał, w ewakuacji mieszkańców miasta pomagali policjanci, funkcjonariusze służby do spraw sytuacji nadzwyczajnych i wolontariusze. Dodał, że do miasta została dostarczona pomoc humanitarna. Zaapelował też do mieszkańców, aby pozostali w schronach.
Wcześniej Hajdaj informował o 66 ewakuowanych osobach.
"Pojechaliśmy do schronów przeciwbombowych, namówiliśmy (ludzi do ewakuacji - red.). Dzięki wojskowym, policjantom i funkcjonariuszom służb ratunkowych 66 osób jest już w bezpiecznym miejscu" - napisał.
REKLAMA
Rosyjska armia zintensyfikowała ostrzał Lisiczańska - miasta bezpośrednio sąsiadującego z Siewierodonieckiem. Wcześniej około 30 pocisków trafiło w miejscowe centrum pomocy humanitarnej. Miejsce, gdzie cywile przychodzili po jedzenie, wodę i pomoc medyczną, zostało całkowicie zniszczone. Uszkodzonych zostało też pięć domów, budynek poczty i komisariat policji. "Na szczęście ludzie są żywi" - informował szef ługańskiej administracji obwodowej.
Wojna na Ukrainie. Atak na Lisiczańsk
Wcześniej gubernator Serhij Hajdaj ocenił, że sobota i noc z soboty na niedzielę były dla Lisiczańska "piekielne", rosyjskie siły bez przerwy uderzały w miasto. Zastosowano artylerię i zestaw rakietowy Toczka-U. Według niego rosyjskie wojsko "szukało prawdopodobnych miejsc zgromadzenia ludzi". "Możliwe, że nie obeszło się bez zdrady" - skomentował.
Miasto Lisiczańsk i pobliski Siewierodonieck pozostają ostatnimi przyczółkami w obwodzie ługańskim znajdującymi się pod kontrolą rządu w Kijowie. W piątek szef administracji Lisiczańska Ołeksandr Zajka poinformował, że oddziały agresora zniszczyły już 60 proc. wszystkich budynków w tym mieście. Pozostaje tam wciąż jedna piąta mieszkańców, czyli około 20 tys. osób.
REKLAMA
- Ukraiński kontratak w Siewierodoniecku. Rosjanie utrzymują kontrolę nad połową miasta
- "Okupanci ostrzeliwują obwód mikołajowski". Płoną budynki mieszkalne. Są zabici i ciężko ranni
Posłuchaj
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
***
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
ng
REKLAMA
REKLAMA