"Masowo ostrzeliwują miasta". Rosjanie zmienili strategię ataków rakietowych
Rosyjska armia zmieniła strategię ostrzeliwania Ukrainy pociskami rakietowymi - uważa doradca szefa ukraińskiego MSW Wadym Denysenko, cytowany w niedzielę przez serwis Espreso.
2022-06-26, 16:12
"Rosja zmieniła strategię ostrzałów, masowo ostrzeliwują ukraińskie miasta. Wcześniej wystrzeliwali kilka rakiet, a teraz dziesiątki. Strzelają z różnych punktów. Dlatego obronie przeciwlotniczej jest trudno z nimi sobie poradzić" - powiedział Denysenko.
Nowa strategia
Przedstawiciel ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych dodał, że wystrzeliwane przez Rosjan rakiety były produkowane w połowie XX wieku i były przeznaczone do niszczenia lotniskowców, krążowników i innych okrętów. Pociski mają do 1000 kg ładunku wybuchowego i mogą rozwinąć prędkość 3-4 tys. km na godzinę. "Dlatego trudno jest je strącać" - podkreślił.
"Pociski te nie są dokładne i były przeznaczone do walk zbrojnych. Powodują znaczne zniszczenia. Rosji nie udaje się wznowienie produkcji (rakiet) Kalibr i broni wysokiej precyzji, ale ma wystarczające zapasy starego sowieckiego uzbrojenia" - dodał Denysenko.
W sobotę i niedzielę wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany ostrzał rakietowy wielu ukraińskich miast. Pociski spadły m.in. na Kijów
REKLAMA
Tragiczna doba w Kijowie
Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa w ostrzelanym w niedzielę przez wojska rosyjskie bloku mieszkalnym w Kijowie - poinformował mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko. Jedna osoba zginęła w wyniku ostrzału. Bilans rannych wzrósł do sześciu osób. Jest wśród nich siedmiolatka, która przeszła już operację.
"Prace poszukiwawczo-ratunkowe w budynku mieszkalnym, w który rano rosyjscy barbarzyńcy uderzyli rakietą, trwają" - napisał Kliczko w komunikatorze Telegram.
Na miejscu znaleziono zwłoki jednej osoby. Sześciu mieszkańców zostało rannych, czworo z nich, w tym siedmioletnią dziewczynkę, hospitalizowano. Dwie osoby będą leczone ambulatoryjnie. Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej i czterech rannych.
Lekarze poinformowali, że siedmiolatka już przeszła operację i jej stan jest stabilny. Stan matki dziewczynki lekarze oceniają jako średnio ciężki. Ojciec siedmiolatki zginął w ostrzale.
REKLAMA
W opinii Kliczki celem sił rosyjskich jest zastraszenie ludności i wzbudzenie paniki. Zaapelował, by nie ignorować syren alarmowych i udawać się do schronów.
as
REKLAMA