"Czyste barbarzyństwo i dzikość". Szef biura prezydenta Ukrainy reaguje na skandaliczny wpis rosyjskiej ambasady

Szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, odnosząc się do wpisu na Twitterze ambasady Rosji w Wielkiej Brytanii, oświadczył, że rosyjscy dyplomaci piszący o tym, że ktoś zasługuje na powieszenie, to barbarzyństwo i zdziczenie.

2022-07-30, 13:20

"Czyste barbarzyństwo i dzikość". Szef biura prezydenta Ukrainy reaguje na skandaliczny wpis rosyjskiej ambasady
Andrij Jermak: to czyste barbarzyństwo i dzikość. Foto: Dominic Lipinski / PA Images / Forum

"Federacja Rosyjska to kraj terrorystyczny. Pracownicy ich MSZ nazywają się dyplomatami, a w przestrzeni publicznej mówią, że ktoś zasługuje na powieszenie. To czyste barbarzyństwo i dzikość, a nie dyplomacja" - napisał Andrij Jermak na Twitterze. "Federacja Rosyjska to państwo sponsorujące terroryzm. Jest na to więcej dowodów niż potrzeba" - dodał.

Andrij Jermak odniósł się w ten sposób do wpisu na Twitterze ambasady Rosji w Londynie, w którym zamieszczono rzekomy cytat pary mieszkańców Mariupola. Stwierdzono w nim, że żołnierze ukraińskiego pułku Azow "zasługują na karę śmierci, ale nie przez rozstrzelanie, tylko powieszenie, bo nie są prawdziwymi żołnierzami". "Zasługują na poniżającą śmierć" - dodano.

Taki cytat opublikowano na profilu ambasady po tym jak w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zginęli ukraińscy jeńcy wojenni.

Atak na obóz filtracyjny

W nocy z czwartku na piątek rosyjskie wojska przeprowadziły precyzyjny ostrzał tzw. obozu filtracyjnego; następnie Kreml próbował oskarżyć o ten czyn władze w Kijowie - poinformował w piątek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

REKLAMA

W ocenie Prokuratury Generalnej Ukrainy zginęło co najmniej 40 ukraińskich jeńców wojennych, a 130 osób zostało rannych.

Czytaj także:

Zobacz także: Mariusz Błaszczak w "Sygnały dnia"

nj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej