Ukraińskie wojsko uderzyło w siedzibę Grupy Wagnera. Nie ma kontaktu z "kucharzem Putina"
Szef ługańskiej administracji obwodowej Serhij Hajdaj poinformował, że siły ukraińskie uderzyły w kwaterę główną Grupy Wagnera w okupowanej przez Rosjan Popasnej. Eksplozje w bazie potwierdziła też strona rosyjska, według której na kwaterę spadły pociski wystrzelone z wyrzutni HIMARS. Ponadto pojawiły się informacje, że nie ma kontaktu z rosyjskim oligarchą Jewgienijem Prigożynem, który nazywany jest "kucharzem Putina".
2022-08-15, 10:15
"Sztab rosyjskiej firmy najemniczej nazywanej Grupą Wagnera został zniszczony w ostrzale ukraińskim w mieście Popasna, w obwodzie ługańskim" - poinformował w poniedziałek, 15 sierpnia, szef ukraińskiej administracji obwodu, Serhij Hajdaj.
Siły ukraińskie przeprowadziły atak w niedzielę, 14 sierpnia. Obecnie - jak wskazał Hajdaj - ustalana jest liczba zabitych. Jego zdaniem znalezienie miejsca ataku ułatwiła publikacja jednego z dziennikarzy rosyjskich.
Ukraina. Sprzeczne informacje nt. ataku
W sprawie ataku sił ukraińskich na Grupę Wagnera pojawiają się sprzeczne informacje. O zniszczeniu bazy agencji wojskowej w Popasnej, kontrolowanej przez wojska rosyjskie, powiadomiły jako pierwsze - w niedzielę - prorządowe media w Rosji. Wcześniej jeden z rosyjskich reporterów opublikował w swoich mediach społecznościowych zdjęcia z bazy.
Z kolei niektórzy eksperci, jak na przykład grupa Conflict Intelligence Team (CIT) nie wykluczyli, że owa publikacja była celowa i miała za zadanie sprowokować atak ukraiński. Taki atak miałby ułatwić Rosjanom określenie lokalizacji zachodnich wyrzutni używanych przez siły ukraińskie - zaalarmowała grupa Conflict Intelligence Team.
REKLAMA
Dodatkowo, jak informują ukraińskie media, Jewgienij Prigożyn, który jest uznawany za założyciela, a także właściciela i osobę rekrutująca do tak zwanej grupy Wagnera, mógł zginąć w chwili ataku Ukraińców w okupowanej Popasnej.
Grupa Wagnera to prywatna firma wojskowa, powiązana z rosyjskim wywiadem wojskowym, werbująca najemników między innymi spośród więźniów zakładów karnych oraz jeńców wojennych. Członkowie tej organizacji odznaczają się szczególnym okrucieństwem. Utworzono ją w 2014 roku jako organizację, która stanowi następcę Korpusu Słowiańskiego.
- Gerhard Schröder może zostać w SPD, mimo związków z Rosją. "Nie naruszył zasad partyjnych"
- Marek Sawicki: Rosjanie to nie są ludzie, to są zwyczajni barbarzyńcy
- Zbrodnia bez kary. Historyk: Dowódcy oddziałów pacyfikujących PW po wojnie byli chronieni
Zobacz także: wiceszef MSWiA Maciej Wąsik w Polskim Radiu 24
nt
REKLAMA
REKLAMA