Niemcy nie osiągną wyznaczonego przez NATO poziomu wydatków na obronność? Analitycy biją na alarm

Nawet ze specjalnym funduszem w wysokości 100 mld euro dla Bundeswehry, Niemcy pozostaną prawdopodobnie poniżej celu NATO, jakim jest przeznaczanie na obronę dwóch procent produktu krajowego brutto - napisano na łamach portalu dziennika "Rheinische Post", powołując się na ustalenia Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego (IW).

2022-08-15, 13:08

Niemcy nie osiągną wyznaczonego przez NATO poziomu wydatków na obronność? Analitycy biją na alarm
Od momentu agresji Rosji na Ukrainę, wzrasta zainteresowanie Niemców silami zbrojnymi ich kraju. Foto: Filmbildfabrik/Shutterstock

Prowadzone przez IW analizy budżetów obrony na lata 2022 i 2023 wykazały "lukę w wysokości prawie 18 miliardów euro". Jak wynika z opracowania, w kolejnych latach, do 2026 roku, cel NATO zostanie prawie osiągnięty, ale nie przekroczony - podali autorzy artykułu opublikowanego w "Rheinische Post".

Natomiast od 2027 roku perspektywy finansowania są zupełnie niejasne. "Jeśli do tego czasu zostaną wykorzystane środki specjalne, a budżet obronny nie zostanie zwiększony, to powstanie luka w wysokości około 35 mld euro" - zauważyli analitycy Niemieckiego Instytutu Ekonomicznego.

W tym kontekście za pośrednictwem IW domagano się znacznie wyższych wydatków na obronę. Aby zrealizować dwuprocentowy cel najpóźniej do 2026 roku, należałoby przyjąć "regularny budżet obronny zwiększony o dobre 60 procent". Jak stwierdzili eksperci "bez stabilnego finansowania przemysł obronny Niemiec nie może przygotować się na przyszłe wyzwania". 

"Problem przywództwa"

Z kolei - jak niedawno podkreślił gość Polskiego Radia 24 prof. Piotr Madajczyk - "Niemcy mają problem przywództwa". - Olaf Scholz nie jest tym typem, który w trudnych czasach pokazuje kierunki, podejmuje decyzje i sprawnie je realizuje - stwierdził ekspert Ośrodka Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk.

REKLAMA

Ponadto - jak wskazał - w niemieckich sondażach Robert Habeck, który pełni funkcję z ramienia Partii Zielonych, znacznie chętniej byłby widziany jako kanclerz Niemiec.

Czytaj więcej:

Zobacz także: gen. Roman Polko w "Salonie politycznym Trójki"

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej