Szojgu oskarża państwa UE o "nazizm" w związku z postulatem zakazu wjazdu dla Rosjan [ZAPIS RELACJI]
Minister obrony Siergiej Szojgu nazwał pomysł zakazu wjazdu dla Rosjan do krajów UE "przejawem polityki nazistowskiej". Szojgu wziął udział w tzw. "kongresie antyfaszystowskim", który Kreml zorganizował pod Moskwą. 31 sierpnia państwa UE mają zająć się kwestią ograniczeń wjazdowych dla Rosjan w związku z inwazją Moskwy na Ukrainę. Na bieżąco śledzimy doniesienia ze Wschodu.
2022-08-20, 21:30
- Sobota jest 179. dniem rosyjskiej wojny na Ukrainie. Tak relacjonowaliśmy przebieg konfliktu w piątek.
- 24 sierpnia, w dzień niepodległości Ukrainy, Rosja planuje przeprowadzić w Mariupolu pokazową "rozprawę sądową" obrońców Azowstalu - poinformowały ukraińskie służby.
- Ministerstwo skarbu USA: Rosja próbuje poprzez Turcję obejść zachodnie sankcje
>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
PolskieRadio24.pl, IAR, PAP, Twitter/
REKLAMA
RELACJA LIVE
W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie straciły na południu Ukrainy 75 ludzi, a także dwa czołgi i działo. Poinformowało o tym Dowództwo Operacyjne "Południe" ukraińskiej armii.
Aleksandr Dugin miał być w samochodzie, w wyniku eksplozji którego miała zginąć jego córka, ale zmienił zdanie - poinformował białoruski dziennikarz Tadeusz Goczan cytując rosyjskiego skrzypka Petra Lundstrema.
W pobliżuy Moskwy, w eksplozji samochodu, zginęła córka Aleksandra Dugina, Daria - podaje NEXTA. Alexandr Dugin to rosyjski polityk, geopolityk i historyk religii, w 2014 r. został objęty zakazem wjazdu do państw Unii Europejskiej, w ramach sankcji w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.
Już 27 statków z 670 tys. ton produkcji rolnej wyszło z ukraińskich portów w ciągu 20 dni działania korytarza zbożowego na Morzu Czarnym – poinformowało w sobotę ukraińskie ministerstwo infrastruktury na Facebooku.
Austriackie MSZ wezwało stałego przedstawiciela Rosji przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu Michaiła Ulianowa do stawienia się w niedzielę w siedzibie resortu. Rosjanin wywołał oburzenie wpisem na Twitterze, w którym wiadomość o nowej pomocy wojskowej USA dla Ukrainy skwitował słowami "Nie ma litości dla Ukraińców!". Władze Ukrainy uznały to za wezwanie do ludobójstwa.
Ukraińcy muszą jeszcze wiele zrobić i wycierpieć dla zwycięstwa, ale już mają prawo czuć się dumni – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w sobotę wieczorem w mediach społecznościowych na kilka dni przed Dniem Niepodległości swego kraju.
Ministerstwo skarbu USA: Rosja próbuje poprzez Turcję obejść zachodnie sankcje.
Wiceminister skarbu (finansów) USA Wally Adeyemo powiedział w sobotę w rozmowie ze swym tureckim odpowiednikiem Yunusem Elitasem, że rosyjscy obywatele i podmioty gospodarcze próbują wykorzystać Turcję do ominięcia zachodnich sankcji nałożonych w związku z agresją Moskwy na Ukrainę - poinformowała agencja Reutera, cytując komunikat amerykańskiego resortu. W rozmowie telefonicznej politycy omówili również bieżące wysiłki w celu wdrożenia i egzekwowania sankcji przeciwko Rosji - zaznaczyło ministerstwo.
Jak pisze francuski dziennik "La Monde", od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę Turcja przyciąga coraz więcej Rosjan szukających możliwości inwestowania i są oni obecnie numerem jeden wśród zagranicznych nabywców nieruchomości w tym kraju. Według danych tureckiej agencji statystycznej, cytowanej przez gazetę, prawie 5000 Rosjan kupiło nieruchomości w Turcji w okresie od lutego do czerwca 2022 roku, w tym 1275 w samym czerwcu.
Jak wyjaśnia "Le Monde", każdy obcokrajowiec, który inwestuje lub kupuje w Turcji nieruchomość wartą więcej niż 400 000 dolarów, otrzymuje w zamian tureckie obywatelstwo, jest to więc łatwy sposób dla inwestorów, aby przenieść swoją działalność z obłożonej sankcjami Rosji do Turcji, która jest podłączona do globalnego systemu finansowego.
Rosjanie w cypryjskim mieście Limassol uformowali z flagami kształt liter "Z" i "V", symboli trwającej obecnie krwawej agresji na Ukrainę.
Pierwsze spotkanie stałego wspólnego mechanizmu ustanowionego w ramach trójstronnego memorandum podpisanego przez Turcję, Finlandię i Szwecję odbędzie się w Finlandii 26 sierpnia. Informację przekazała turecka agencja prasowa Anadolu. Wspólne memorandum zostało podpisane pod koniec czerwca podczas szczytu NATO w Madrycie.
Wcześniej Turcja groziła zablokowaniem natowskich aspiracji dwóch krajów nordyckich. Swoje groźby uzasadniała rzekomym wspieraniem przez nie separatystów kurdyjskich i współpracą z Fetullahem Gulenem, oskarżanym przez Ankarę o organizację zamachu stanu w 2016 roku. 28 czerwca sekretarz generalny NATO potwierdził że porozumienie spełnia oczekiwania Turcji. „Turcja,
Finlandia i Szwecja podpisały memorandum, które odpowiada na obawy Turcji, w tym dotyczące eksportu broni i walki z terroryzmem”, oznajmił Jens Stoltenberg. W ramach memorandum Finlandia i Szwecja, jako przyszli członkowie NATO, zadeklarowały pełne wsparcie dla Turcji w zwalczaniu wszelkich zagrożeń dla jej bezpieczeństwa narodowego.
Wiceminister skarbu (finansów) USA Wally Adeyemo powiedział w sobotę w rozmowie ze swym tureckim odpowiednikiem Yunusem Elitasem, że rosyjscy obywatele i podmioty gospodarcze próbują wykorzystać Turcję do ominięcia zachodnich sankcji nałożonych w związku z agresją Moskwy na Ukrainę - poinformowała agencja Reutera, cytując komunikat amerykańskiego resortu.
Okupanci w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy grożą wysiedleniem i konfiskatą mienia rodzicom, którzy nie chcą posłać swoich dzieci do szkoły z rosyjskim programem nauczania – poinformował w sobotę szef władz obwodowych Jarosław Januszewycz na Telegramie.
- W ramach ostrzeżenia wszyscy rodzice, którzy nie złożą wniosku o nauczanie swoich dzieci w "szkole", dostaną grzywnę wysokości 148 tys. rubli (prawie 12 tys. zł) – napisał Januszewycz.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu nazwał pomysł wprowadzenia zakazu wjazdu wszystkich Rosjan do krajów UE przejawem "polityki nazistowskiej".
Szojgu brał udziałw posiedzeniu tzw. "Pierwszego Międzynarodowego Kongresu Antyfaszystowskiego" w parku Patriot pod Moskwą, donosi rosyjska agencja RIA Novosti. Jej doniesienia cytują ukraińskie media.
- Dzisiaj jesteśmy świadkami kolejnego przejawu polityki nazistowskiej, kiedy z wysokich europejskich stanowisk aktywnie promuje się rusofobiczny pomysł zakazu wjazdu do krajów UE dla wszystkich obywateli Rosji - oświadczył Szojgu.
Szojgu twierdził, że w szczególności kraje bałtyckie, coraz bardziej ignorują „podstawowe zasady porządku światowego, prawne i polityczne oceny Trybunału Norymberskiego”.
REKLAMA
- W Estonii i na Łotwie marsze legionistów SS stały się tradycją, wznosi się pomniki i obeliski zbrodniarzy wojennych. Na ulicach litewskich miast otwarcie słychać nazistowskie hasła i apele – mówił Szojgu.
Fałszywe oskarżenia o nazizm strona rosyjska kierowała wcześniej wielokrotnie w stronę Ukrainy.
31 sierpnia państwa UE mają zająć się ograniczeniami wjazdu do UE dla obywateli Rosji w związku z bezprecedensową agresją Rosji na Ukrainę. Tą sprawą zajmą się ministrowie spraw zagranicznych UE na spotkaniu w Pradze.
Wystawę zniszczonego przez siły ukraińskie rosyjskiego sprzętu wojskowego zorganizowano na głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku, w sobotę, czyli kilka dni przed świętem niepodległości Ukrainy – informują ukraińskie media.
Wśród prezentowanych pojazdów są czołgi, rozmaite pojazdy opancerzone, wyrzutnie rakiet i tym podobne.
Zdjęcia i nagrania z wystawy, zamieszczone przez ukraińskie media, pokazują spacerujących między kilkudziesięcioma pojazdami mieszkańców, którzy oglądają je z bliska, a niektórzy nawet na nie wchodzą.
„W lutym Rosjanie planowali paradę w centrum Kijowa. Sześć miesięcy po rozpoczęciu pełnowymiarowej wojny ta żenująca wystawa zardzewiałego rosyjskiego metalu jest dla wszystkich dyktatorów przypomnieniem, że ich plany może zniweczyć wolny i odważny naród” – napisało ukraińskie ministerstwo obrony na Twitterze.
Do 24 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ataków rakietowych sił rosyjskich na internaty w Charkowie, do których doszło w środę i czwartek – poinformowała w sobotę rada miasta na Telegramie.
Władze Charkowa powiadomiła, że na miejscu środowego ataku znaleziono trzy kolejne ciała – mężczyzny oraz dwóch osób, w przypadku których ze względu na stan szczątków płeć będą musieli ustalić eksperci. Ponieważ według najnowszych danych w czwartkowym ataku zginęło sześć osób, oznacza to, że łącznie zabito w obu atakach 24 osoby.
W komunikacie podano, że prace ratunkowe wciąż trwają
Kilka lokalnych i okręgów oddziałów Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) z całego kraju zamierza odwołać się od decyzji partyjnej komisji arbitrażowej, która na początku sierpnia uznała, że były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder może pozostać członkiem ugrupowania mimo bliskich kontaktów z Putinem i zaangażowania w projekty rosyjskich koncernów energetycznych - pisze w sobotę dziennik "Rheinische Post".
8 sierpnia komisja arbitrażowa podokręgu SPD w Hanowerze zdecydowała, że były kanclerz nie zostanie wyrzucony z partii i nie zostanie ukarany naganą.
Podczas sobotnich uroczystości związanych z 78. rocznicą zakończenia bitwy o Normandię w Montormel lokalne władze i zaproszeni goście uhonorowali Ukrainę. Uczestniczący w obchodach ambasador RP Jan Emeryk Rościszewski podkreślił, że Ukraińcy „walczą dziś o wartości stanowiące podwaliny Europy”.
W wydarzeniach upamiętniających zamknięcie kotła Falaise-Chambois w sobotę wzięli udział przedstawiciele ambasady RP w Paryżu oraz polskich i francuskich władz cywilnych i wojskowych.
Wśród delegacji zagranicznych gościem honorowym tegorocznych obchodów była Ukraina, a flaga tego kraju, która od początku wojny w tym kraju wisi na głównym dziedzińcu przed siedzibą rady departamentu Orne, na wniosek przewodniczącego rady Christophe'a de Balorre’a została podniesiona również pod pomnikiem upamiętniającym aliantów w Montormel.
Na początku lipca United24, platforma służąca do zbierania funduszy dla Ukrainy na wojnę z Rosją, ogłosiła start projektu Armia Dronów. Program ten obejmuje systematyczny zakup dronów, ich naprawę, wymianę oraz szkolenia pilotażowe.
Ukraina otrzymała już około 100 dużych dronów dalekiego zasięgu w ramach projektu Armia Dronów – oświadczył w sobotę ukraiński minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow w wywiadzie dla agencji Ukrinform.
Fedorow powiedział, że linia frontu w Ukrainie liczy obecnie prawie 2500 km, przy czym jej głębokość jest różna - od 3 do 120 km.
„Dla strefy 3-kilometrowej potrzebujemy do 10 tys. dronów. To maleńkie +ptaszki+, które można stosować na co dzień” – oznajmił, dodając, że takie drony są potrzebne np. do walk w mieście czy do zwiadu na niewielkie odległości.
Natomiast dla głębszych stref frontu potrzebne są wielkie bezzałogowce, które latają na długie dystanse.
„Takich dronów zamówiliśmy ponad 200. Mniej więcej tyle samo potrzeba, żeby nasi żołnierze mogli wykonywać zadania taktyczne na linii frontu. Zaczynają one stopniowo docierać – około 100 sztuk jest już w Ukrainie” – oznajmił.
Ukraińscy hakerzy włamali się do systemu telewizji na okupowanym przez Rosję Krymie i nadali film z fragmentem przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – poinformowała na Twitterze organizacja społeczna Informacyjne Wojska Ukrainy.
Posłuchaj
Dziennikarze wskazują między innymi na zaanektowany Krym oraz obwody: charkowski, chersoński, ługański i doniecki. Według portalu „Ważne Historie”, w sierpniu niespokojnie było przede wszystkim Krymie. W ciągu trzech tygodni eksplozje i pożary zarejestrowano między innymi w rejonach: Sewastopola, Kerczu, Symferopola, Bachczysaraju i Eupatorii.
Od 1 sierpnia przez Morze Czarne eksportowano 650 tysięcy ton ukraińskiej żywności - poinformował w Istambule Antonio Guterres. Sekretarz generalny ONZ odwiedził tam centrum koordynacyjne, które nadzoruje transport zboża przez Morze Czarne.
Na konferencji prasowej sekretarz Gutteres przypomniał, że, zawarte pod koniec lipca, porozumienie o eksporcie ukraińskiego zboża zakłada także zniesienie sankcji nałożonych na rosyjską żywność i nawozy. Przekonywał, że takie działanie jest konieczne, aby uniknąć głodu na świecie. "Ważne jest, aby wszystkie rządy i sektor prywatny współpracowały w celu wprowadzenia tych produktów na rynek. Jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości nawozów w tym roku, w przyszłym roku może zabraknąć żywności" - przekonywał sekretarz generalny ONZ . Dodał, że eksport większej ilości żywności i nawozów z Ukrainy i Rosji ma kluczowe znaczenie dla dalszego uspokojenia sytuacji rynkach towarowych i obniżenia cen dla konsumentów.
Na początku krótkiego filmu umieszczono fragment wystąpienia Zełenskiego, w którym mówi on: "Niech każdy z rosyjskich okupantów, którzy zajęli drogą ziemię Krymu, pamięta: na tej ziemi nie zaznają spokoju".
Ukraińscy hakerzy włamali się do systemu telewizji na okupowanym przez Rosję Krymie i nadali film z fragmentem przemówienia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego - poinformowała organizacja społeczna Informacyjne Wojska Ukrainy.
Rosjanie ostrzelali miasto Wozneseńsk, na północ od Mikołajowa. Rakiety trafiły w czteropiętrowy budynek mieszkalny i kilka domów. Dziewięć osób zostało rannych, w tym czwórka dzieci. Wszystkie są w stanie ciężkim. Jedną dziewczynkę przewieziono do Mikołajowa w celu zoperowania. Straciła oko.
W Mariupolu, który został zajęty przez wojska rosyjskie, doszło do zamachu na życie samozwańczego "mera" miasta, kolaboranta Konstantina Iwaszczenki. Agencje nie informują jaki zamach miał przebieg.
"W Mariupolu doszło do zamachu na życie Gauleitera Iwaniszczenko. Niestety, zamach był niezbyt udany. Ale to dopiero początek. Ciąg dalszy nastąpi" - napisał na swoim profilu społecznościowym doradca szefa mariupolskiej administracji Petro Andruszczenko.
Jak oceniają władze Ukrainy, rosyjskie samoloty wojskowe atakujące Ukrainę korzystają z lotnisk na Białorusi, w tym w Baranowiczach na zachodzie kraju.
Robotnicy z Białorusi zajmują się wyprowadzaniem samolotów z magazynów i ich konserwacją, tak by mogły być użyte w walkach przeciwko Ukrainie. Ogółem prace są prowadzone na samolotach typu MiG-29 i jego modyfikacjach - ocenia wywiad.
Specjaliści białoruscy z zakładów w Baranowiczach wysyłani są do Rosji, by tam remontować samoloty bojowe, później używane w wojnie przeciw Ukrainie - poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
"To jasne, nawet najbardziej odporni zwolennicy Rosji już popadają w histerię, nawet oni zaczęli zdawać sobie sprawę, że będą musieli uciekać ze skradzionego półwyspu do swojej Rosji" - napisał Refat Czubarow na Facebooku.
Refat Czubarow, przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich, informuje, że "rosyjskie władze okupacyjne Krymu próbują zamknąć usta wszystkim osobom na publicznie reagującym na wybuchy i naloty na obiekty wojskowe i znajdujące się na półwyspie".
Z ukraińskiego portu w Czarnomorsku rano wypłynęły kolejne dwa statki ze zbożem. Jak informuje tureckie ministerstwo obrony, to 26 i 27 jednostka przewożąca taki towar zgodnie z porozumieniem o "korytarzu zbożowym", osiągniętym przy mediacji ONZ.
W ostatnim tygodniu niemal nie zmienił się przebieg linii frontu na Ukrainie- informuje brytyjski wywiad. W Donbasie, po niewielkich przesunięciach do przodu na początku sierpnia, rosyjskie wojska okupacyjne zatrzymały się na przedmieściach Bachmutu, ale nie weszły do tego miasta.
Podobnie okupanci nie podejmowali poważnych prób ataku i terytorialnych przesunięć w rejonach Zaporoża i Charkowa.
- Przewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich Refat Czubarow poinformował w sobotę, że w dach budynku sztabu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu na anektowanym Krymie uderzył aparat bezzałogowy (dron) i że w rejonie tym doszło do wybuchu.
Jak powiedział rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Sztupun, żołnierze rosyjscy są zdemoralizowani z powodu ciągłego przesuwania w czasie ich rotacji i braku wypłat. Często wojsko odmawia walki.
Na Ukrainie kolejną dobę rosyjska armia główne uderzenie kieruje poprzez front w Donbasie. Celem jest zdobycie Bachmutu, Słowiańska i Kramatorska. Ukraińcy blokują rosyjskie uderzenia na zachód od Doniecka. Atakują Rosjan na południu kraju, w obwodzie chersońskim.
Rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Sztupun poinformował, że wojska okupacyjne ostrzelały infrastrukturę cywilną i wojskową w dwóch miejscowościach na terenie obwodu sumskiego, na północnym wschodzie Ukrainy, przy granicy z Rosją. Zaatakowano m.in. wsie Biłopilla i Krasnopilla, gdzie użyto artylerii.
Część rosyjskich żołnierzy kontraktowych nie chce walczyć w Ukrainie. Jednak jak ustalił portal „Ważne Historie”, dowódcy nie wyrażają zgody na ich zwolnienie ze służby. Tylko z 64 Brygady Zmotoryzowanej raporty w tej sprawie złożyło ponad 700 osób.
- Ukraińskie ataki na rosyjskie obiekty wojskowe na Krymie i w okupowanym obwodzie chersońskim wywołały panikę wśród Rosjan; sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej bez zmian, mimo obaw o prowokacje – ocenia w sobotę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Seria wybuchów w Melitopolu na Zaporożu. Mer miasta, okupowanego przez Rosjan, Iwan Fedorow informuje w mediach społecznościowych, że eksplozje wywołały pożar na terenie byłej rosyjskiej lotniczej bazy wojskowej.
Została ona zniszczona podczas serii ukraińskich ataków na początku lipca. Rosjanie ewakuowali wtedy personel i resztki sprzętu. Obecnie starają się odbudować infrastrukturę.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że trwają przygotowania do misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej na Ukrainie. Przedstawiciele tej agencji ONZ mają odwiedzić Zaporoską Elektrownię Atomową w okupowanym przez wojska rosyjskie Energodarze.
Posłuchaj
- W trwającej już prawie sześć miesięcy niesprowokowanej i brutalnej wojnie Rosji z Ukrainą na pełną skalę, siły zbrojne prezydenta Putina kontynuują ofensywę, zadając poważne straty ludności cywilnej i powodując masowe zniszczenia infrastruktury cywilnej - powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken.
Według niego prezydent Biden "pokazał jasno", że Stany Zjednoczone będą nadal "wspierać naród ukraiński w obronie ich kraju przed rosyjską agresją tak długo, jak będzie to konieczne".
Mieszkaniec Odessy został skazany na pięć lat więzienia za rozpowszechnianie informacji o rozmieszczeniu sił zbrojnych Ukrainy w regionie, poinformowała w sobotę prokuratura generalna w Telegramie, donosi Ukrinform.
REKLAMA