Doradca prezydenta Dudy: Polska będzie udzielała Ukrainie pomocy aż do jej zwycięstwa

- Polska i Ukraina pracują nad nowym traktatem, który jeszcze bardziej wzmocni wzajemne stosunki, ale przede wszystkim Polska kontynuuje pomoc dla Ukrainy. Drugiego wyjścia nie ma, nie ma też drugiej polityki polskiej. Polska w sprawie Ukrainy nie ma żadnej innej agendy; praktycznie mówi tym samym językiem co Ukraina, bo rozumiemy, że obrona Ukrainy jest również obroną Polski - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

- Dlatego wszystko, co się dzieje w Polsce w momencie rosyjskiej agresji, będzie kontynuowane, i będzie kontynuowane do samego zwycięstwa - zapewnił.

Dodał, że zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją będzie też zwycięstwem Polski. 

Kumoch przybył na Ukrainę na zaproszenie szefa biura prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka. Zwołał on spotkanie Inicjatywy Kijowskiej z udziałem sekretarzy stanu i doradców prezydentów Ukrainy, Polski, Estonii, Czech, Łotwy, Litwy, Słowacji, Węgier, Rumunii i Mołdawii.

Obchody inne niż wszystkie

W związku z obchodzonym 24 sierpnia Dniem Niepodległości Ukrainy i obawą, że Rosja może w tym czasie nasilić ataki, w Kijowie obowiązywać będzie od poniedziałku zakaz imprez masowych, a w Charkowie – wydłużona godzina policyjna.

Imprezy masowe w stolicy będą odwołane od 22 do 25 sierpnia – taką decyzję podjęły władze w związku z groźbą ataków rakietowych ze strony Rosji.

W Charkowie w Dzień Niepodległości będzie obowiązywać godzina policyjna – rozpocznie się ona o godz. 19 we wtorek i potrwa do godz. 7 w czwartek.

• Propagandowy proces obrońców Mariupola. Rosjanie już budują klatki
• Prowokacje Rosjan w okupowanym Mariupolu. Szykują pokazową "rozprawę sądową"
• Kolejne ataki na miasto Sumy, Ukraińcy zestrzelili rosyjskiego drona [RELACJA]

łk