Bestialsko zabijał cywilów pod Buczą. Ukraińskie służby zidentyfikowały rosyjskiego kata

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała na Telegramie, że ustaliła tożsamość dowódcy jednostki rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii). Mężczyzna miał miał brać udział w zabójstwie pięciu cywilów w okolicach Buczy pod Kijowem.  "W okrutny sposób rozstrzeliwali ludzi pod pretekstem współpracy cywilów z siłami zbrojnymi Ukrainy" - czytamy w komunikacie.

2022-08-29, 16:17

Bestialsko zabijał cywilów pod Buczą. Ukraińskie służby zidentyfikowały rosyjskiego kata

Według SBU wojskowym tym jest Iznaur Musajew, dowódca grupy wchodzącej w skład oddziału szybkiego reagowania Achmat, ze struktur Rosgwardii w Republice Czeczenii na rosyjskim Kaukazie Północnym. Musajew "brał udział w zajęciu wsi Mykułycze w szeregach rosyjskich wojsk okupacyjnych". On jako dowódca oddziału i jego podwładni "w okrutny sposób rozstrzeliwali ludzi pod pretekstem współpracy cywilów z siłami zbrojnymi Ukrainy" - głosi komunikat SBU. 

Rosyjski kat. "Umyślnie mordował"

Podano w nim, że przeciwko Iznaurowi Musajewowi zgromadzono dowody i jest on podejrzany o "złamanie praw i zwyczajów wojny w połączeniu z umyślnym zabójstwem". W komunikacie opublikowanym na serwisie Telegram nie poinformowano, gdzie teraz znajduje się Musajew.

Identyfikacja buczańskich katów

Wcześnieł SBU przekazała, że ustaliła tożsamość ośmiu rosyjskich żołnierzy podejrzanych o zbrodnie wojenne w Buczy pod Kijowem. "Ośmiu żołnierzy, z których większość należy do jednostki 6720 rosyjskiej Gwardii Narodowej (Rosgwardii), podejrzewa się również o grabież w domach opuszczonych przez mieszkańców Buczy" - napisano w komunikacie.

Rosyjskie wojska okupowały Buczę i inne miejscowości pod Kijowem w początkowej fazie inwazji na Ukrainę. Na przełomie marca i kwietnia wycofały się jednak z tego obszaru. Po ich wyjściu znaleziono tam masowe groby cywilów oraz zwłoki ze śladami tortur. Z relacji świadków wynika, że rosyjscy żołnierze dopuszczali się gwałtów na kobietach i celowo zabijali cywilów.

REKLAMA

Czytaj także:

Zobacz: Bartosz Cichocki ambasador RP w Kijowie w Programie 3 Polskiego Radia 

ASP


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej