Wybuch 300 metrów od reaktora. Armia Putina ostrzelała elektrownię atomową
Jak poinformował koncern Enerhoatom, operator ukraińskich elektrowni atomowych, wojska rosyjskie ostrzelały w nocy z niedzieli na poniedziałek Południowoukraińską Elektrownię Jądrową w obwodzie mikołajowskim. Dodano, że trzy reaktory siłowni działają w zwykłym trybie.
2022-09-19, 10:21
Enerhoatom przekazał, że w następstwie ostrzału rakietowego odłączone zostały trzy linie energetyczne. "Wszystkie trzy reaktory Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej działają w zwykłym trybie. Nikt z pracowników siłowni nie ucierpiał" - dodano w komunikacie, opublikowanym w serwisie Telegram.
Do rosyjskiego ostrzału elektrowni odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"W nocy pocisk rakietowy spadł 300 metrów od Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej. Doszło do krótkotrwałego odłączenia linii energetycznej. W budynkach na terenie elektrowni uszkodzone są okna. Okupanci znowu chcieli postrzelać, ale zapomnieli, czym jest elektrownia atomowa" - napisał Zełenski. Jak podkreślił dalej, "Rosja zagraża całemu światu. Trzeba ją zatrzymać, póki nie jest za późno".
Największa siłownia jądrowa w Europie
Wcześniej strona ukraińska informowała o ostrzale Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, największej siłowni atomowej na Ukrainie, która jest obecnie okupowana przez Rosjan. W ostatnich dniach personel zaporoskiej elektrowni wyłączył ostatni działający tam reaktor w ramach środków bezpieczeństwa.
REKLAMA
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) w przyjętej niedawno rezolucji wezwała Rosję do "bezzwłocznego zaprzestania wszystkich działań w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej i przeciwko niej, jak i wobec każdego innego obiektu nuklearnego na Ukrainie".
- Bestialski ostrzał szpitala. Rosjanie zaatakowali podczas ewakuacji. Ofiary śmiertelne wśród medyków
- Masowe groby pod Iziumem. Trwają ekshumacje, udało się zidentyfikować część ofiar
- Sytuacja na Ukrainie. Prof. Gajownik: nie jesteśmy w stanie ocenić sił Rosji
es
REKLAMA
REKLAMA