Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ na wniosek Ukrainy. Znamy termin
Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z inicjatywy Ukrainy odbędzie się we wtorek - poinformowała w nocy z soboty na nadzielę agencja Ukrinform. Tematem mają być pseudoreferenda, organizowane przez Rosję na okupowanych terenach ukraińskich.
2022-09-25, 03:10
Wniosek o zwołanie posiedzenie złożył w Nowym Jorku stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłyca, który w uzasadnieniu napisał: "W związku z przygotowaniami Federacji Rosyjskiej do dalszego naruszania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy poprzez organizowanie pseudoreferendów na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, co jest także rażącym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych oraz podstawowych norm i zasad prawa międzynarodowego".
Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z inicjatywy Ukrainy odbędzie się we wtorek - poinformowała w nocy z soboty na nadzielę agencja Ukrinform. Tematem mają być pseudoreferenda, organizowane przez Rosję na okupowanych terenach ukraińskich.
Fałszywe referenda
Stanowisko Ukrainy w tej kwestii przedstawił także wcześniej rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko, który napisał na Twitterze: "Rosja powinna ponosić odpowiedzialność za przeprowadzanie fałszywych referendów na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy i próby zmiany uznanych międzynarodowo granic naszego państwa z naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych".
Posiedzenie RB ONZ ma się rozpocząć we wtorek o godzinie 15:00 czasu lokalnego (21:00 czasu polskiego).
REKLAMA
Od piątku władze okupacyjne w zajętych częściowo przez wojska rosyjskie czterech obwodach na wschodzie i południu Ukrainy przeprowadzają pseudoreferenda aneksyjne. Głosowania na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego mają potrwać do wtorku.
- Siergiej Ławrow o ukraińskich terenach "przyłączonych do Rosji": będą pod ochroną m.in. doktryny nuklearnej
- "To oszustwo". Joe Biden o referendach na okupowanych terenach na Ukrainie
- "Młodzi Rosjanie muszą wreszcie obalić Putina i jego reżim". Andrij Melnyk apeluje
dz/PAP
REKLAMA