Represje na Białorusi. Zsyłka do łagru za udział w protestach. Kolejny kuriozalny wyrok sądu

Edward Wilczeuski brał udział w protestach społecznych po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku. Nawoływał w internecie do sprzeciwu wobec represyjnych struktur reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

Białoruś. Inne kuriozalne wyroki

Z kolei pod koniec września br. Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiosna" powiadomiło, że białoruska dziennikarka Ksenia Łuckina została skazana na 8 lat łagru za rzekomy "udział w spisku antypaństwowym".

Ksenia Łuckina pracowała w telewizji państwowej. Podczas protestów społecznych w sierpniu 2020 roku dołączyła do strajku pracowników i wzięła udział w próbie utworzenia niezależnego kanału telewizyjnego. Została aresztowana w grudniu 2020.

Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiosna" informowało również, że sąd w Mohylewie skazał Alenę Łazarczyk na 8 lat łagru za rzekome "obrażanie Aleksandra Łukaszenki" i "działalność ekstremistyczną".

Alena Łazarczyk została aresztowana w grudniu zeszłego roku za udział w protestach społecznych po sfałszowanych wyborach prezydenckich dwa lata temu. Jej 6-letni syn został przekazany do sierocińca.  

• Białoruś: dziennikarz skazany na 13 lat łagru. Reżim Łukaszenki oskarża go o "zdradę stanu"
• Dziennikarz Radia Swoboda wyszedł na wolność. Reporter spędził w białoruskim więzieniu 9 miesięcy
• Polski cmentarz na Białorusi zniszczony. To groby żołnierzy Armii Krajowej
• Białoruś: 8 lat łagru za "spisek". Sąd w Mińsku skazał kolejną dziennikarkę

nj, IAR