Rosja atakuje cywilów na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: to dowód, że odmawiają rozmów pokojowych

2022-10-10, 01:33

Rosja atakuje cywilów na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: to dowód, że odmawiają rozmów pokojowych
Zełenski: terror wobec ludności cywilnej to oczywisty dowód, że Rosja odmawia prawdziwych negocjacji. Foto: PAP/EPA/SERGEY KOZLOV

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że "ciągły terror wobec ludności cywilnej to oczywisty dowód na to, że Rosja odmawia prawdziwych rozmów pokojowych". Dodał, że Rosja po raz kolejny zaatakowała osiedla w Zaporożu, na południu Ukrainy; zginęło co najmniej 14 osób.

Zełenski zwrócił się do "tych na świecie, którzy ulegają rosyjskim manipulacjom o rozmowach, o tym, że niby tylko rozmowy mogą zakończyć tę brutalną rosyjską terrorystyczną wojnę".

- Czy państwo-terrorysta chce pokoju? Czy to jest oczywiste, czy nie? Codziennie i każdej nocy Rosja to pokazuje - stwierdził Wołodymyr Zełenski w wystąpieniu opublikowanym wieczorem. - Ataki z ostatniej nocy były kontynuacją serii ataków rakietowych na Zaporoże, które tylko w tym tygodniu, od 3 października, zabrały życie co najmniej 43 osób - powiedział prezydent Ukrainy.

Ataki na cywilów

W wyniku ostatniego ataku rakietowego na Zaporoże, jest już - jak poinformował Wołodymyr Zełenski - 14 ofiar śmiertelnych i liczba ta może wzrosnąć, bo wciąż trwa usuwanie gruzów zrujnowanych budynków mieszkalnych. - To był świadomy atak. Ci, którzy wydali rozkazy i ci, którzy je wykonywali, wiedzieli w co celują - zaznaczył, komentując wystrzelenie rakiety Ch-22 w dziewięciopiętrowy budynek.

- Były jeszcze ataki na Charków, miasta Donbasu, inne miasta Ukrainy. Były ataki z irańskich dronów, ataki lotnicze. Absolutna większość z nich była skierowana na infrastrukturę cywilną Ukrainy, na cywilów - podkreślił Wołodymyr Zełenski. - Jeśli ktoś chce negocjacji, to czegoś takiego nie robi. A jeśli jest terrorystą to robi właśnie to - dodał. Terrorystów, jak powiedział, trzeba unieszkodliwiać.

- Terroryzm to jest przestępstwo, które powinno być ukarane. Terroryzm na poziomie państwowym to jedna z najstraszniejszych zbrodni międzynarodowych, która zagraża nie tylko komuś jednemu, ale całej społeczności międzynarodowej - oświadczył Wołodymyr Zełenski. - I jeśli terroryzm pozostaje nieukarany i jeśli terroryście uda się zastraszyć tak, że ktoś na świecie postanowi tego nie widzieć, to będzie to przegrana, przegrana wolności, ludzkości i demokracji. Właśnie tego chce Rosja – podkreślił.

Jak ocenił Wołodymyr Zełenski, "tak już było w historii, kiedy poprzednim razem innemu państwu-terroryście pozwolono zrobić to, czego chciało, bo silni tego świata przestraszyli się jego terroru i rozpoczęła się II wojna światowa". - Rosja musi zostać ukarana za terror. Tylko to gwarantuje, że ta wojna nie rozrośnie się do jeszcze większych rozmiarów i nie rozszerzy się na inne państwa - dodał Wołodymyr Zełenski.

Czytaj także:

dz/PAP, IAR

Polecane

Wróć do strony głównej