Białoruski reżim ograniczy wyjazdy obywateli za granicę. Decyzje będzie podejmować KGB

Projekt ustawy przewiduje ograniczenie możliwości wyjazdu jeśli stanowi on "zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju". Zakaz będzie stosowany wobec osób, wobec których prowadzone jest postępowanie administracyjne.

Mężczyźni w wieku do 27 lat będą mogli wyjechać z Białorusi tylko za zgodą komend wojskowych. Funkcjonariusze resortów siłowych będą musieli mieć zgodę swojego kierownictwa, a urzędnicy państwowi - pozwolenie rządu.

Aby przepisy weszły w życie projekt musi uchwalić jeszcze izba wyższa parlamentu, a następnie uchwalona ustawa musi się doczekać podpisu Aleksandra Łukaszenki.

Stanowcze słowa Aleksandra Łukaszenki

W poniedziałek białoruski dyktator zwołał po raz drugi w ciągu tygodnia dowództwo sił bezpieczeństwa, a na spotkaniu z generałami wypowiadał się w wojowniczy sposób m.in oskarżając Ukrainę o rzekome plany ataku na Białoruś. Twierdził, że to samo chce zrobić NATO.

Aleksander Łukaszenka zagroził krokami odwetowymi i zapowiedział uruchomienie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi na terenie swojego kraju. Powiedział też, że polecił przyjęcie i rozlokowanie rosyjskich żołnierzy na terytorium Białorusi, zapowiadając, że "nie będzie to tysiąc ludzi".

• UE chce przyprzeć Białoruś do ściany. Jest groźba surowych sankcji za pomoc Rosji
• Ataki na Ukrainę także z terytorium Białorusi. To stamtąd nadleciały drony

Zobacz także: ambasador RP na Ukrainie w Programie 3 Polskiego Radia

ng//IAR//PR24