Niemieckie Leopardy jak nazistowska rakieta? Skandaliczna wypowiedź szefa Urzędu Kanclerskiego nt. pomocy Ukrainie

Rakieta V2 była nazywana przez niemieckich nazistów podczas II wojny światowej "wunderwaffe" (cudowną bronią). Szef Urzędu Kanclerskiego Wolfgang Schmidt użył w ostatnich dniach tego samego określenia podczas debaty na temat ewentualnej dostawy niemieckich czołgów na Ukrainę. Wzbudziło to oburzenie nie tylko w kręgach polityków opozycji.

2022-10-15, 11:16

Niemieckie Leopardy jak nazistowska rakieta? Skandaliczna wypowiedź szefa Urzędu Kanclerskiego nt. pomocy Ukrainie

Podczas czwartkowej dyskusji w Berlinie szef Urzędu Kanclerskiego Wolfgang Schmidt bronił stanowiska niemieckiego rządu, by nie dostarczać Ukrainie czołgów bojowych do walki obronnej z Rosją. Polityk SPD porównał m.in. apele o dostawy niemieckich czołgów Leopard 2 do nadziei pokładanych w nazistowskich Niemczech w rakiecie V2 - pisze portal RND.

- Czasami kusi mnie, by nazwać to syndromem V2 u Niemców - że istniała cudowna broń, która jak magia sprawiała, że rzeczy się działy. A teraz Leopard 2 (...) jest tą cudowną bronią, która zakończy wojnę - powiedział.

"Wypowiedź świadcząca o przerażającej ignorancji"

Opozycyjna chadecka Unia CDU/CSU ostro skrytykowała tę wypowiedź szefa Urzędu Kanclerskiego. - To bardzo przerażające wypowiedzi, które - mam nadzieję - nie mogą być oficjalnym stanowiskiem rządu Republiki Federalnej Niemiec, ponieważ świadczą o przerażającej ignorancji - powiedział berlińskiemu dziennikowi "Tagesspiegel" ekspert CDU ds. polityki zagranicznej Roderich Kiesewetter.

REKLAMA

Używanie terminu broń V (Vergeltungswaffe), czyli broń odwetowa, "świadczy o fatalnej ignorancji historycznej" - zaznaczył Kiesewetter. - V2 była używana przez nazistowski reżim Hitlera przeciwko cywilnym celom w dużych miastach, takich jak Londyn czy Antwerpia, jako broń terroru - podkreślił. - Czołgi Leopard mogłyby natomiast zostać użyte zgodnie z prawem i legalnie, jako wspólna europejska inicjatywa przeciwko rosyjskiej agresji wymierzonej głównie w cywilne cele na Ukrainie, która jest sprzeczna z prawem międzynarodowym - uzupełnił.

"Błędne porównanie"

Z kolei Johann Wadephul (CDU), wiceprzewodniczący grupy parlamentarnej CDU/CSU, mówił o "niepokojącym występie" Schmidta.

Słowa szefa Urzędu Kanclerskiego skrytykowała również przewodnicząca komisji obrony w Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann ze współrządzącej Niemcami partii FDP. - Chciałabym zaproponować Wolfgangowi Schmidtowi koleżeńskie wprowadzenie do wiedzy o broni - wskazała. - Wtedy szybko zorientowałby się, że porównanie z nazistowską bronią jest nie tylko zupełnie nie na miejscu, ale jest też po prostu błędne - powiedziała przewodnicząca komisji obrony w sobotę agencji dpa.

Czytaj także:

Zobacz także: "Jesteśmy bardzo aktywni na tym polu". Premier Mateusz Morawiecki w Programie 3 Polskiego Radia o szkoleniu ukraińskich żołnierzy [WIDEO]

ng//PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej