Brudna bomba w retoryce Rosji. Zełenski: jest tylko jeden podmiot, który może jej użyć
- Świat musi zareagować tak ostro, jak to możliwe - powiedział prezydent Ukrainy odnosząc się do oświadczeń Rosji w sprawie "brudnej bomby", którą rzekomo ma przygotowywać Kijów. - Jeśli ktoś może użyć broni jądrowej w naszej części Europy, to tylko jeden podmiot - ten, który kazał towarzyszowi Szojgu gdzieś zadzwonić - dodał.
2022-10-24, 00:35
Podczas rozmów z szefami resortów obrony niektórych krajów NATO rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zarzucił Ukrainie plany użycia tak zwanej brudnej bomby.
W opinii Wołodymyra Zełenskiego stwierdzenia Moskwy wskazują, iż Rosja ma już przygotowany własny scenariusz dotyczący tej kwestii. - Jeśli Rosja przygotowała kolejną eskalację, musi już teraz - przed jakimkolwiek swoim brudnym krokiem - zobaczyć, że świat tego nie zaakceptuje - ocenił.
Zełenski wzywa do reakcji
- Jeśli ktoś może użyć broni jądrowej w naszej części Europy, to tylko jeden podmiot - ten, który kazał towarzyszowi Szojgu gdzieś zadzwonić - podkreślił Zełenski.
»ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny w PolskieRadio24.pl«
REKLAMA
- Tam, gdzie przychodzi Rosja, pozostawia za sobą masowe groby, katownie, zniszczone miasta, zaminowane ziemie, zniszczoną infrastrukturę i klęski żywiołowe. Tak więc, gdy dziś rosyjski minister urządza maraton telefoniczny i dzwoni do zagranicznych ministrów, opowiadając o tzw. brudnej bombie jądrowej, to wszyscy dobrze rozumieją, kto w tej wojnie jest źródłem wszystkich brudów, jakie tylko można sobie wyobrazić - zaznaczył prezydent Ukrainy.
- Nawet samo zagrożenie atakiem atomowym ze strony Rosji - tym bardziej wobec naszego kraju, który oddał swój arsenał nuklearny w ramach obietnic bezpieczeństwa - jest powodem zarówno do nałożenia sankcji, jak i jeszcze większego wzmocnienia poparcia dla Ukrainy - dodał.
"Nie ma żadnej brudnej bomby"
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, w odpowiedzi na oskarżenia Kremla, stwierdził, że "nie ma żadnej brudnej bomby, są tylko brudne próby usprawiedliwiania ludobójstwa przez Rosję poprzez nowy fake news".
Czytaj także:
- Prace naprawcze sieci energetycznych na Ukrainie. "Setki ludzi pracują nad tym 24 godziny na dobę"
- Rosjanie przygotowują się na ukraiński kontratak. Budują umocnienia daleko za obecną linią frontu
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA