Niespokojnie w Chersoniu. Brytyjski resort obrony: mimo wyzwolenia, nadal jest ostrzeliwany przez Rosjan
Mimo że Chersoń został wyzwolony 11 listopada przez siły ukraińskie, nadal jest codziennie ostrzeliwany przez rosyjską artylerię - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.
2022-11-28, 15:25
Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, tylko 24 listopada wskutek ataków zginęło 10 osób, a 27 listopada odnotowano w tym rejonie 54 ostrzałów, co jest najwyższą liczbą w ostatnim czasie.
"Miasto jest narażone, ponieważ pozostaje w zasięgu większości systemów artyleryjskich Rosji, które ostrzeliwują je obecnie ze wschodniego brzegu Dniepru, z tyłów nowo skonsolidowanych linii obronnych. Wiele zniszczeń w Chersoniu jest prawdopodobnie wynikiem użycia przez Rosję różnych wyrzutni rakietowych, głównie systemów BM-21 Grad" - napisano.
Kłopoty z bezpieczeństwem w Melitpolu
W Melitopolu znacznie wzrosło zagrożenie przestępczością. Rosyjscy wojskowi, których przerzucono tam głównie z Chersonia, cechują się skrajnie niskim poziomem dyscypliny. Odnotowuje się m.in. przypadki plądrowania sklepów. Okupacyjne "władze" z nadania Moskwy aresztują osoby naruszające prawo i nawet grożą im rozstrzelaniem, ale nie poprawia to sytuacji bezpieczeństwa - czytamy na łamach serwisu.
11 listopada ukraińskie wojska wyzwoliły Chersoń oraz całą zachodnią część obwodu chersońskiego, położoną na prawym brzegu Dniepru. Kilka dni później pojawiły się pierwsze niepotwierdzon:e doniesienia o "flagach Ukrainy" w Kachowce i Nowej Kachowce, czyli miejscowościach po wschodniej stronie rzeki.
REKLAMA
- "Mam wrażenie, że była to zagrywka pijarowa". Czarnecki o sprawie niemieckich patriotów
- "Wyciągają, co się da". W Mariupolu Rosjanie okradają opuszczone domy Ukraińców
IAR/PAP/mn
REKLAMA