Szef dyplomacji UE: rosyjskie zbrodnie wojenne nie pozostaną bezkarne
Zbrodnie popełniane na Ukrainie nie ujdą Rosji na sucho - zadeklarował wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. zagranicznych Josep Borrell. To reakcja na kolejny zmasowany rosyjski atak rakietowy wymierzony w ukraińskie obiekty cywilne.
2022-12-30, 16:45
"Kolejny bezsensowny i masowy rosyjski atak rakietowy na Ukrainę, niszczący infrastrukturę i obiekty medyczne; wymierzony w cywilów i zabijający ich" - napisał Josep Borrell na Twitterze.
"Rosyjskie zbrodnie wojenne nie pozostaną bezkarne" - dodał, deklarując nieustanne wsparcie dla Kijowa.
29 grudnia wojska rosyjskie przeprowadziły kolejny zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Pociski spadały m.in. na Kijów, Lwów, Odessę i Mikołajów.
Emerytowany wicemarszałek brytyjskich sił powietrznych (RAF) Sean Bell wskazał, że ten atak mógł być zemstą Kremla.
REKLAMA
- Przyczyn kolejnego ataku nie da się zrozumieć "bez wniknięcia do głowy Putina", ale najbardziej prawdopodobne są dwa powody. Pierwszy to desperacka próba osłabienia Ukrainy w wyniku ostrzałów infrastruktury energetycznej. Drugi to zemsta za decyzję Waszyngtonu o przekazaniu patriotów - powiedział wojskowy cytowany przez Sky News.
- Szef MSZ Ukrainy: Rosję należy wtłoczyć w jej granice i zamknąć na kłódkę
- Sekretarz generalny NATO zachęca do wsparcia Ukrainy. "To przyspieszy pokój"
IAR/PAP/fc
REKLAMA