Rosja masowo atakuje Ukrainę irańskimi dronami. W Kijowie zestrzelono 12 celów
Dwie grupy irańskich dronów Szahed wleciały w ukraińską przestrzeń powietrzną. W związku z tym w regionach centralnych i wschodnich kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy - poinformowała agencja Ukrinform. Siły obrony przeciwlotniczej Ukrainy zestrzeliły już 12 celów powietrznych nad Kijowem - poinformowały w nocy z niedzieli na poniedziałek lokalne władze wojskowe w komunikacie.
2023-01-02, 02:00
Dwie grupy irańskich dronów Szahed wleciały w ukraińską przestrzeń powietrzną. W związku z tym w regionach centralnych i wschodnich kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy - poinformowała agencja Ukrinform.
Obrona powietrzna w Kijowie nadal działa, a w mieście obowiązuje alarm przeciwlotniczy. Jak podała administracja wojskowa Kijowa, w wyniku nalotu na stolicę uszkodzony został budynek mieszkalny, a 19-letni mężczyzna został ranny. Również na terenie innych centralnych obwodów Ukrainy nadal trwa alarm przeciwlotniczy, dlatego ludność proszona jest o przebywanie w schronach.
Alarm powietrzny w wielu ukraińskich obwodach
O godzinie 23:44 czasu lokalnego ogłoszono alarm powietrzny w obwodach kijowskim, czerkaskim, kirowohradzkim, połtawskim, sumskim, charkowskim, dniepropietrowskim, mikołajowskim, chersońskim, zaporoskim, donieckim i ługańskim, a także na okupowanym przez Rosjan Krymie.
O zagrożeniu poinformował szef kijowskich władz obwodowych Ołeksij Kułeba. Potwierdził, że stolicy grozi kolejny atak szahedów, ale zapewnił, że w regionie działa już obrona przeciwlotnicza i zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach i bezpiecznych miejscach.
REKLAMA
Także Dmytro Łunin, szef połtawskich władz obwodowych i Mykoła Łukaszuk, szef Rady Obwodu Dniepropietrowskiego informują, że "trwa atak lotniczy na Ukrainę". Łukaszuk poinformował o zagrożeniu atakiem szahedów w obwodzie dniepropietrowskim. Według niego w Dnieprze było słychać odgłosy wybuchów. Wojskowa administracja obwodowa podała, że w rejonie Połtawy działa obrona przeciwlotnicza, podobnie jak w Kijowie i okolicach stolicy, gdzie także doszło do eksplozji.
To kolejny atak dronów irańskiej produkcji na Ukrainę. Rosja wykorzystuje je często w zastępstwie rakiet manewrujących, których zapasy są na wyczerpaniu. Drony Szahed są tanie i Rosja chętnie używa ich do uderzania w obiekty cywilne. Ponadto często wykorzystywane są do uruchomienia ukraińskiej obrony powietrznej. Kiedy Ukraińcy zaczynają potrzebować oszczędzać rakiet przeciwlotniczych, wówczas Rosja wystrzeliwuje swoje rakiety manewrujące.
Zełenski: drony, rakiety i nic innego nie pomoże Rosji
W niedzielnym wystąpieniu w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że w noworoczną noc obrona przeciwlotnicza i siły lądowe strąciły w sumie 45 rosyjskich dronów wystrzelonych w kierunku ukraińskich miast.
Ukraiński przywódca przypomniał o wartościach, które łączą Ukraińców w tym trudnym dla ich kraju okresie. - Widzicie, że te dni pokazały jak daleko odeszliśmy mentalnie i humanitarnie od tego co dzieje się w Rosji. Nasze poczucie jedności, prawdy i życia dramatycznie kontrastuje ze strachem panującym w Rosji. Oni się boją. I słusznie, bo przegrają. Drony, rakiety czy cokolwiek innego im nie pomoże. Bo my jesteśmy razem, a oni trzymają się razem ze strachu - powiedział prezydent Ukrainy.
REKLAMA
Wołodymyr Zełenski podziękował ukraińskiej obronie przeciwlotniczej, która - jak powiedział - broni zarówno cywilów jak i wojsk lądowych przed rosyjskimi atakami z powietrza.
Posłuchaj
- Wojna nie skończy się szybko? Stoltenberg: Zachód musi być gotowy na długą pomoc Ukrainie
- Czy Putin stanie przed sądem za zbrodnie wojenne? Były prokurator w procesie Miloszevicia nie ma wątpliwości
IAR/PAP/jmo
REKLAMA