Bałagan w rosyjskiej armii. "Niedoświadczeni rekruci na pierwszej linii frontu"
Rosja coraz częściej rzuca na pierwszą linię frontu nieprzygotowanych i źle wyposażonych żołnierzy. Niedawno żony kilkudziesięciu rekrutów z obwodu jarosławskiego w skardze do Komitetu Śledczego napisały m.in., że ich mężowie nie mają wsparcia pancernego i artyleryjskiego, a jedynie karabiny wyprodukowane w 1984 r.
2023-01-19, 08:28
Kobiety zwróciły też uwagę, że część wyposażenia, w tym noktowizory, odległościomierze, umundurowanie i racje żywnościowe żołnierze kupują za własne pieniądze lub wspierają ich krewni.
Radio Svoboda opublikowało film wideo, w którym grupa zmobilizowanych z Jarosławia potwierdza to, o czym informowali ich bliscy.
- Dowództwo nie interesuje się nami. Od początku mówili, że będziemy w obronie terytorialnej, zaczynając od komisji wojskowej w obwodzie jarosławskim, ale nas oszukiwali. Musieliśmy uczestniczyć w atakach i siedzieliśmy na pierwszej linii frontu - skarżą się zmobilizowani.
Bałagan w rosyjskiej armii. "Nieprzygotowani ludzie nie radzą sobie"
Już wcześniej na braki kadrowe i bałagan w rosyjskiej armii zwrócił uwagę analityk wojskowy Jurij Fiodorow. W rozmowie z portalem "Nowaja Gazieta. Europa" ekspert podkreślił, że wysyłanie w pierwszej linii niedoświadczonych rekrutów nie daje oczekiwanych przez dowództwo rezultatów, bo nieprzygotowani ludzie po prostu sobie nie radzą.
REKLAMA
Natomiast wysłanie doświadczonych żołnierzy oznacza, że poniesionych strat nie da się uzupełnić w krótkim czasie.
Sytuacja na froncie. Ukraińcy bronią pozycji
Tymczasem jak Rosjanie intensyfikują ataki w Donbasie. Ostatniej doby ukraińskiej armii udało się odeprzeć tam szturmy na 14 odcinkach frontu. Najgorętsze walki toczą się m.in. w rejonie Bachmutu. Ukraińscy żołnierze bronią tam swoich pozycji.
W ostatnich dniach Rosjanie odnieśli sukcesy m.in. w Sołedarze. Mimo to w okolicach miasta trwa opór Ukraińców.
Posłuchaj
- Krym kluczowym elementem wygrania wojny. Czy Zachód zdecyduje się na przekazanie Ukrainie więcej broni?
- Europosłowie chcą powołania trybunału ds. agresji Rosji na Ukrainę. Dziś głosowanie
- Mariusz Błaszczak jedzie do Estonii. Rozmowy sojuszników o pomocy Ukrainie i sytuacji w regionie
Zobacz: Tomasz Szatkowski, stały przedstawiciel Rzeczypospolitej Polskiej przy Radzie Północnoatlantyckiej w Programie 3 Polskiego Radia
IAR
asp
REKLAMA