Śmierć na planie filmowym. Zarzuty dla Aleca Baldwina. Gwiazdor może trafić do więzienia

Do wypadku doszło w październiku 2021 roku podczas próby jednej ze scen filmu "Rdza", którego producentem był Alec Baldwin.

Aktor, który grał w nim również główną rolę, wystrzelił ostry nabój z pistoletu zabijając na planie operatorkę Halynę Hutchins.

Ranny został również reżyser filmu Joel Souza. Jego asystent David Halls przyznał się do zarzutu niedbałego użycia śmiercionośnego rekwizytu.

• Pierwszy wywiad Baldwina po tragedii na planie "Rust". "Nie wiem, kto jest winny, ale nie jestem to ja"

Prokurator: dowody wskazują na lekceważenie zasad bezpieczeństwa

"Gdyby którakolwiek z tych trzech osób właściwie wykonała swoją pracę, Halyna Hutchins żyłaby dzisiaj. To takie proste" - napisała oświadczeniu w prokurator Andrea Reeb.

"Dowody jasno wskazują na przestępcze lekceważenie bezpieczeństwa na planie filmu Rdza" - dodała. Adwokat Baldwina nazwał decyzję prokuratora okręgowego "straszną pomyłką sądową", która "wypacza okoliczności tragicznej śmierci Halyny Hutchins".

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci niesie ze sobą potencjalną karę do 18 miesięcy więzienia i pięć tysięcy dolarów grzywny.

Posłuchaj

Alec Baldwin może trafić do więzienia. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

ms/IAR