Niemcy czekają na wniosek z Polski o przekazanie leopardów Ukrainie. Szef MSZ potwierdza
Niemiecka minister spraw zagranicznych potwierdziła dziś w Brukseli, że Berlin czeka na wniosek z Polski o zgodę na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard. Poinformował o tym szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych 27-mki. Zastrzegł, że taki wniosek zostanie wkrótce wysłany, ale też podkreślił, że Polska obiecała Ukrainie Leopardy i je przekaże, bez względu na stanowisko Niemiec.
2023-01-23, 19:02
Warszawa stara się natomiast zmontować jeszcze koalicję państw.
- Chodzi o to, aby Polska nie była sama, żeby była większa grupa państw podobnie myślących. Ważne, żeby to był znaczący na polu bitwy oddział pancerny - powiedział szef polskiego MSZ. Dodał, że choć ta sprawa pojawiła się na dzisiejszej naradzie unijnych ministrów spraw zagranicznych, to nie była szczegółowo omawiana.
Stanowisko Niemiec ws. leopardów. "Mogłoby być bardziej zdecydowane"
- To nie są unijne kompetencje, w innym formacie to się dokonuje - dodał Zbigniew Rau. Pytany o najnowsze stanowisko Niemiec odpowiedział, że mogłoby ono być bardziej zdecydowane i dynamiczne.
Sprawa przekazania Ukrainie czołgów Leopard wzbudziła ostatnio wiele dyskusji. Są one produkowane w Niemczech, a Berlin do tej pory nie tylko nie chciał ich przekazać, ale też nie zgadzał się, by zrobiły to kraje, które Leopardy kupiły. Przełomowa pod tym względem była wczorajsza wypowiedź minister spraw zagranicznych Niemiec Annaleny Baerbock dla jednej z francuskich telewizji. Spytana co zrobi Berlin jeśli Polska, bez zgody Niemiec, przekaże czołgi Ukrainie odpowiedziała, że Niemcy nie będą się sprzeciwiać.
REKLAMA
Posłuchaj
- Leopardy dla Ukrainy. Premier Morawiecki: wystąpimy do Niemiec o zgodę
- Ramstein a nowy "Blitzkrieg" Rosji. Ukraiński ekspert: musimy być gotowi, koalicja czołgowa robi, co należy
- Media w Holandii: to Polska wzięła na siebie największy ciężar, choć inwazja Rosji zostawia ślady w całej Europie
Zobacz: szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz w Programie 3 Polskiego Radia
IAR/Beata Płomecka
asp
REKLAMA