"Dziękuję @POTUS (prezydentowi USA) za kolejną mocną decyzję - przekazanie Ukrainie czołgów Abrams. Jestem wdzięczny narodowi Stanów Zjednoczonych za ogromne wsparcie przywódcze" - napisał Zełenski na Twitterze.
Premier Szmyhal również oświadczył, że decyzja o przekazaniu Abramsów jest "przejawem ogromnego wsparcia dla Ukrainy".
Abramsy dla Ukrainy
Amerykanie chcą przekazać Ukrainie 31 Abramsów. Prezydent Joe Biden powiedział, że będą one tworzyć jeden batalion ukraińskich wojsk pancernych.
Z informacji przekazywanych przez Pentagon wynika, że na nowoczesne czołgi Abrams Ukraina będzie musiała poczekać kilka miesięcy, bo Stany Zjednoczone nie przekażą uzbrojenia z zasobów Pentagonu, tylko złożą nowe zamówienie u producenta.
Prezydent Joe Biden poinformował dziś, że kraje NATO przekazały Ukrainie w sumie już ponad 3 tys. wozów pancernych, 8 tys. systemów artylerii, 2 miliony pocisków artyleryjskich i ponad 50 zaawansowanych systemów rakietowych.
Wzmocnienie Ukrainy
Biden powiedział w wystąpieniu w Białym Domu, że dostawy czołgów są konieczne ze względu na spodziewane wiosenne kontrofensywy, by wyzwolić ukraińskie terytorium, i potrzebę wzmocnienia ukraińskich sił przed atakami Rosji. Zaznaczył, że choć dostarczenie czołgów zajmie trochę czasu, szkolenie ukraińskich załóg rozpocznie się "tak szybko, jak to możliwe".
Czytaj także:
Biały Dom poinformował, że 31 abramsów będzie stanowić jeden batalion ukraińskich wojsk pancernych. Czołgi nie trafią jednak na Ukrainę natychmiast. Zostaną one zamówione u producenta i nie będą pochodzić z obecnych zasobów Pentagonu.
PAP/IAR/as