Dywersja na kolei. Jest ruch prokuratury ws. sprawców

- W toku kilkudziesięciogodzinnego śledztwa uzyskaliśmy materiał dowodowy, który wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo, iż bezpośrednimi sprawcami tych aktów dywersji o charakterze terrorystycznym byli dwaj obywatele Ukrainy - poinformował na konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Prokuratura wystosowała już postanowienia o przedstawieniu zarzutów.

2025-11-19, 15:32

Dywersja na kolei. Jest ruch prokuratury ws. sprawców
Prokuratura podjęła decyzję o przedstawieniu zarzutów sprawcom dywersji na kolei. Foto: Wojciech Olkusnik/East News

Sprawcy działali dla rosyjskiego wywiadu

Jak tłumaczył prok. Nowak, zarzuty dla sprawców dotyczą dokonania przez sprawców w dniach 16 i 17 listopada aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz Federacji Rosyjskiej, przeciwko Polsce.

- Zarzuty te dotyczą obu zdarzeń, o których informowaliśmy, a więc uszkodzenia torów w miejscowości Mika przy użyciu ładunku wybuchowego. [...] Drugie zdarzenie miało miejsce w okolicach Puław w miejscowości Gołąb. Tutaj polegało to na uszkodzeniu części sieci trakcyjnej, oraz zamontowaniu elementów metalowych na torze, które mogły spowodować wykolejenie pociągu - przekazał. 

Ładunek zdetonowano pod pociągiem 

Na miejscu zdarzenia w miejscowości Mika zabezpieczono drut, który najprawdopodobniej posłużył do zdetonowania materiałów wybuchowych. Rzecznik Prokuratury Krajowej powiedział również, że do wybuchu doszło godz. 20.58 w sobotę - w momencie, kiedy przez tory przejeżdżał pociąg towarowy

- Oba te zachowania mogły spowodować katastrofę w ruchu lądowym w postaci wykolejenia pociągu. Z kolei to zdarzenie, w sposób oczywisty, stanowiłoby zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób i mienia w wielkich rozmiarach - stwierdził. 

Te czyny, zdaniem prokuratury, miały na celu poważne zastraszenie wielu osób, oddziaływanie na opinię publiczną, osłabienie i destabilizację porządku publicznego, oraz zwiększenie poczucia zagrożenia w społeczeństwie. 

Sprawcom grozi dożywocie

Zarzut dla sprawców jest kwalifikowany kumulatywnie z trzech artykułów. Dotyczy odmiany szpiegostwa w postaci sabotażu na rzecz obcego wywiadu, spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym oraz używania materiałów wybuchowych. Dywersantom grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności

Choć prokurator przygotował postanowienie o postawieniu zrzutów, nie ma możliwości przeprowadzenia ze sprawcami czynności procesowych, ponieważ jeszcze w nocy z soboty na niedzielę uciekli z Polski do Białorusi. W ramach postępowania zatrzymano jednak inne osoby, którym prokurator nie przedstawił zarzutów. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/egz

Polecane

Wróć do strony głównej