"Tak, bronię Putina, bo porównuję go z Bidenem". Skandaliczne słowa Rogera Watersa. Obraża też Polaków

2023-02-07, 14:43

"Tak, bronię Putina, bo porównuję go z Bidenem". Skandaliczne słowa Rogera Watersa. Obraża też Polaków
Roger Waters dawny muzyk Pink Floyd krytykuje Bidena i broni Putina. Obraża tez Polaków. Foto: FORUM/Zuma Press/Angel Marchini

Dawny muzyk Pink Floyd Roger Waters udzielił skandalicznego wywiadu "Berliner Zeitung". W rozmowie zastanawiał się, "czy Putin jest większym zbrodniarzem wojennym niż Joe Biden ". Dodał, że "broni Putina", bo porównuje go "z prezydentem USA". Waters stwierdził też, że "ludzie w Polsce są bardzo podatni na zachodnią propagandę".

Muzyk nie pierwszy raz szokuje swoimi skandalicznymi wypowiedziami. Od dłuższego czasu pokazuje się jako zwolennik wojny prowadzonej przez Rosję na Ukrainie. Teraz z kolei niemieccy politycy zarzucili mu antysemityzm. Gwiazda postanowiła więc udzielić obszernego wywiadu tamtejszym mediom, nie szczędząc słów krytyki wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych.

"Najważniejszym powodem dostarczania broni Ukrainie jest profit, który otrzymuje branża zbrojeniowa. I zastanawiałem się: czy Putin jest większym gangsterem niż Joe Biden i ci inni amerykańscy politycy od końca II wojny światowej? Nie jestem pewien. Putin nie najechał Wietnamu i Iraku. Czy to zrobił?" - mówił muzyk.

Waters usprawiedliwia Putina i uderza w USA

Putin zawsze mówił, że nie interesuje go przejmowanie kontroli nad zachodnią Ukrainą - ani inwazja na Polskę czy inny kraj przy granicy. Jedyne co mówi to, że chce chronić rosyjskojęzyczną populację w tych częściach Ukrainy, gdzie mówiący po rosyjsku boją się zagrożenia ze strony skrajnie prawicowego ruchu, który jest zainspirowany puczem na Majdanie w Kijowie. Puczem, który został szeroko zaakceptowany i dyrygowany przez USA" - ocenił Waters.

Jak podkreślił, "w porównaniu do Bidena, bronię Putina. Prowokacje USA/NATO przed lutym 2022 były ekstremalne i bardzo niszczycielskie dla interesu zwykłych ludzi w Europie".

Muzyk kłamie na temat Polski. "Pokaz rusofobii"

Przypomnijmy - w ubiegłym roku w Polsce odwołano koncerty muzyka. Powodem były jego wypowiedzi na temat wojny na Ukrainie. 

- To jest pokaz rusofobii. Ludzie w Polsce są bardzo podatni na zachodnią propagandę - komentował artysta.

- Chciałbym im powiedzieć: "Jesteście braćmi i siostrami, zbierzcie waszych liderów, żeby przerwali tę wojnę i pomyśleli, o co w niej w ogóle chodzi?". To po to, by bogaty Zachód się bogacił, a biedni wszędzie jeszcze bardziej biednieli - podsumował dawny muzyk Pink Floyd.

Czytaj także:

Berliner Zeitung/Onet/dorzeczy.p

asp/kor

Polecane

Wróć do strony głównej