Kolejne próby ofensywy w Donbasie. Rosjanie ostrzelali infrastrukturę cywilną

W 351 dniu inwazji na Ukrainę, rosyjskie wojska atakują ukraińskie miejscowości w obwodzie ługańskim. Zdaniem analityków z Instytutu Badań nad Wojną, intensywność działań rosyjskich wojsk może oznaczać początek lokalnej ofensywy.

2023-02-09, 12:30

Kolejne próby ofensywy w Donbasie. Rosjanie ostrzelali infrastrukturę cywilną
Ukraina: Rosjanie próbują ofensywy w Donbasie. Foto: Forum/Laurel Chor

Najtrudniejsza sytuacja jest w rejonach Bachmutu, Awdiejewki i Łymanu. Tam rosyjskie wojska za wszelką cenę próbują przejąć kontrolę nad głównymi drogami, aby odciąć ukraińskie oddziały od szlaków dostaw sprzętu, amunicji, pomocy medycznej i wyżywienia - tłumaczy niezależny analityk wojskowy Jurij Fiodorow.

"W tym rejonie na dziś można mówić o drobnych, taktycznych sukcesach rosyjskich oddziałów, ale nie ma podstaw do mówienia o wycofaniu się ukraińskich wojsk z tego miejsca i jak mnie się wydaje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na razie nie rozpatruje takiej możliwości" - podkreślił rosyjski analityk.

Wczoraj Rosjanie przeprowadzili całym kraju 45 nalotów i 3 ataki rakietowe. Za pomocą artylerii rakietowej przeprowadzono wczoraj 67 ataków - głównie na infrastrukturę cywilną obwodu chersońskiego. Łącznie ostrzelano ponad 100 miejscowości. Są ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej, uszkodzone zostały też zabudowania.

Ukraińskie lotnictwo wczoraj przeprowadziło 21 ataków na punkty koncentracji rosyjskiego wojska i sprzętu, i 3 na systemy przeciwlotnicze. Z kolei w lądowych atakach uderzono między innymi w skład amunicji i warsztat paliw i smarów.

REKLAMA

>>> ATAK NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Jak czytamy w raporcie, zagrożenie nalotami i atakami rakietowymi dla całego terytorium Ukrainy utrzymuje się na wysokim poziomie.

Rosja może wzmóc presję na państwa bałtyckie

W opublikowanym w środę corocznym raporcie Służby Wywiadu Zagranicznego Estonii (VLA), czytamy, że sytuację w tej części Europy mogą skomplikować zapowiadane na ten rok rosyjskie ćwiczenia "Zapad 2023", które można postrzegać jako środek odstraszający wobec państw zachodnich oraz wpływający na nastroje patriotyczne ludności rosyjskiej.- Z punktu widzenia państw bałtyckich Rosja ma jeszcze dość siły, aby wywierać wiarygodną presję militarną w naszym regionie" - piszą służby.


Wywiad ocenia, że atak wojskowy na Estonię w tym roku jest mało prawdopodobny, gdyż rosyjskie wojska i jednostki, które znajdowały się w pobliżu estońskich granic, zaangażowane są w wojnę na Ukrainie.

REKLAMA

Służby jednak przewidują, że zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju może w przyszłości wzrosnąć ze względu na ambicje militarne i prowadzoną przez Kreml politykę zagraniczną. Estończycy wskazują, że w przypadku sukcesu na Ukrainie Rosja może wzmocnić presję wojskową i polityczną na państwa bałtyckie w połowie tej dekady.

Czytaj także:

dn/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej