Premier Morawiecki w Monachium: jeśli chcemy pokoju, to Rosja musi przegrać wojnę, a Ukraina ją wygrać
– Zachód i NATO muszą zrobić wszystko, by wesprzeć Ukrainę, by wygrała – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Wicepremier Ukrainy ds. odbudowy kraju Ołeksandr Kubrakow podkreślił, że Ukraina, gdzie codziennie giną ludzie, potrzebuje pomocy szybko.
2023-02-17, 20:56
Szef polskiego rządu, ukraiński wicepremier, a także m.in. szefowa francuskiego MSZ Catherine Colonna wzięli w piątek wieczorem udział w dyskusji panelowej dotyczącej wojny na Ukrainie.
Pomoc Ukrainie
Pytany, czy Zachód i NATO mają wolę i zdolność dać Ukrainie to, czego potrzebuje, by wygrać wojnę, Morawiecki powiedział, że ma taką nadzieję. "I nie kupuję tej logiki: daliśmy dosyć, pozwólmy Ukraińcom wykonać ich robotę. Oni umierają na froncie za swoją suwerenności i wolność, ale także za nasze bezpieczeństwo i pokój w Europie" - powiedział.
Dodał, że "jeżeli chcemy stworzyć trwały klimat rozwoju i pokoju, musimy zmienić logikę". - Nie możemy mówić: Ukraina nie może przegrać, a Rosja nie może wygrać. To błąd. Musimy powiedzieć: Rosja musi przegrać tę wojnę, a Ukraina musi ją wygrać - mówił Morawiecki.
Stwierdził też, że "jeśli Stany Zjednoczone chcą pozostać supermocarstwem - a nasi przyjaciele z USA ponieśli pewną porażkę w Afganistanie - nie mogą sobie pozwolić na następną w Ukrainie". - Uważam, że Ukraińcy, ukraińscy żołnierze, prezydent Zełenski, robią wszystko, aby wygrać tę wojnę, a my z naszej strony musimy zrobić wszystko, by wesprzeć Ukrainę, by wygrała - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Na pytanie, czy wysłałby myśliwce F-16 Ukrainie, Morawiecki odpowiedział, że "mamy ich dość mało". - Zgadzamy się na przekazanie innych typów myśliwców, które posiadamy, razem z innymi, w ramach decyzji NATO - dodał. Przypomniał, że Polska przekazała Ukrainie 250 czołgów, w planie ma przekazanie kolejnych 60 zmodernizowanych wozów z rodziny T-72 oraz 14 leopardów 2.
Długa wojna
Także minister spraw zagranicznych Francji zapewniła: "Jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba".
Kubrakow podkreślił, że przy wsparciu wojskowym krytyczne znaczenie ma szybkość przekazywania pomocy. - Cały czas staramy się dogonić Rosjan - powiedział, przypominając dyskusje, jakie poprzedzały przekazanie amunicji do artylerii kalibru 155 mm i systemów obrony powietrznej.
Posłuchaj
Ukraiński wicepremier pytał, dlaczego Ukraina nie może otrzymać amunicji kasetowej, skoro Rosjanie używają jej codzienne. - To skomplikowane, ale nasi ludzie umierają w Bachmucie. Dlaczego nie możemy zacząć szkolenia naszych pilotów w tej chwili? To byłby mocny sygnał dla Rosjan, dla wszystkich - powiedział.
REKLAMA
Odnosząc się do perspektywy rozmów pokojowych, Kubrakow stwierdził, że nie ma znaczenia, czy Putin zaakceptowałby warunki strony ukraińskiej, w tym przywrócenie integralności terytorialnej i ustanowienie trybunału do osądzenia Rosjan oskarżonych o zbrodnie wojenne, ponieważ "wojna musi się zakończyć na polu bitwy".
McConnell, lider mniejszości republikańskiej w Senacie Stanów Zjednoczonych, ze swej strony podkreślił, że obecnie nie ma pola do negocjacji, a celem krajów wspierających Ukrainę powinno być przekazanie każdego możliwego sprzętu tak szybko jak się da, by umożliwić Ukraińcom zwycięstwo.
Morawiecki był pytany także o to, czy należy spełnić oczekiwania prezydenta Zełenskigo dotyczące zarówno pomocy militarnej, jak i politycznej w kwestii wstąpienia jego kraju do UE i NATO.
Transmisja panelu dot. Ukrainy:
Szef polskiego rządu odpowiedział twierdząco; przypominał, że na początku wojny niektóre państwa wahały się czy wysłać Ukrainie hełmy czy też kuloodporne kamizelki, a obecnie wysyłają wozy opancerzone i baterie Patriot, a rozmowy dotyczą przekazania samolotów. Mówił, że obecnie "wszystko jest możliwe" i może wyobrazić sobie także przyśpieszoną ścieżkę Ukrainy do wstąpienia do UE.
Podkreślił, że to ważne nie tylko po to, by podtrzymać ducha Ukraińców, w tym ukraińskich żołnierzy walczących z rosyjską agresją, ale także dla bardziej długofalowej strategii i wizji Ukrainy. Ocenił, że to od Ukrainy zależy, jak będzie wyglądał scenariusz jej działań po pokonaniu najeźdźcy.
Pytany, czy Ukraina powinna mieć przyspieszoną ścieżkę wejścia do UE i NATO, Morawiecki odpowiedział, że tak, szczególnie, jeśli chcemy, by Ukraina stała się częścią stabilnego systemu. Zaznaczył, że nie chce, by była strefą buforową pomiędzy dwoma systemami i uważa, że im szybciej będzie mogła dołączyć do UE i NATO, tym lepiej.
Według polskiego premiera nie można konfrontować tego, co dzieje się w Ukrainie z normalnym procesem akcesji, a państwa UE muszą zacząć myśleć w nowy, inny sposób, mając na uwadze to, że obecne wydarzenia w Ukrainie "to punkt zwrotny w historii".
REKLAMA
Walka z korupcją
Nawiązując do kwestii możliwej akcesji Ukrainy do UE, Colonna podkreślała, że spełnienie pewnych warunków jest konieczne, na przykład -przeprowadzenie reform w sferze walki z korupcją. Jak zaznaczała, nie należy w tej sytuacji obniżać Ukrainie poprzeczki, ale pomagać jej tak, aby możliwie szybko mogła spełnić wymagania potrzebne do akcesji.
Premier Morawiecki był też pytany o to, czy "imperialne apetyty" Rosji i jej przywódcy stanowią zagrożenie dla Polski i państw bałtyckich. Odpowiedział, że tak, ale pełna odpowiedź na to pytanie będzie zależeć od wyniku wojny w Ukrainie. Zaznaczył, że choć mamy nadzieję na szybkie pokonanie rosyjskich wojsk, to musimy być cierpliwi i liczyć się z tym, że konflikt w Ukrainie będzie długotrwały.
PAP/IAR/as
REKLAMA