Rosja wyśle młodzież na front? Sformowano pierwsze oddziały "Putinjugend"
Młodzieżowa organizacja paramilitarna Junarmia jest oczkiem w głowie ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu. Niespełna rok po wydaniu rozporządzenie o jej utworzeniu, powstały pierwsze oddziały tej formacji. Przywołują one skojarzenia z przeszłości...
2023-02-27, 10:00
Centrum Narodowego Sprzeciwu, prowadzone przez Siły Operacji Specjalnych armii ukraińskiej, przekazało - powołując się na źródła rosyjskie - informację o "przysiędze" złożonej przez niepełnoletnich członków Junarmii, propagandowego tworu nadzorowanego przez rosyjskie ministerstwo obrony. "Po ukończeniu 18. roku życia młodzież z Junarmii będzie powoływana do sił zbrojnych agresora" - oznajmił rządowy serwis.
Jak przypomniano, komórki tej organizacji były formowane w okupowanych miastach Melitopol i Heniczesk.
Jak Hitlerjugend i Komunistyczny Związek Młodzieży
Okupanci opracowali plan, który przewiduje rusyfikację dzieci i młodzieży na podbitych przez Moskwę terenach południowej Ukrainy. Na zrealizowanie tego zadania wróg chce poświęcić 10 lat. Kluczową rolę w tym procederze mają odgrywać różne organizacje młodzieżowe, w tym paramilitarne.
Niektóre z nich przypominają Hitlerjugend z czasów nazistowskich Niemiec, inne natomiast sowiecki Komunistyczny Związek Młodzieży (Komsomoł) - alarmowało Centrum pod koniec stycznia.
REKLAMA
"Rosjanie prowadzą na okupowanych terytoriach politykę wynaradawiania dzieci. Ruchy młodzieżowe są tworzone jako dobrowolne, ale większość z nich ma charakter masowy" - ostrzegał wówczas rządowy portal, podkreślając, że prokremlowskie organizacje, cechujące się "przejawami totalitarnego kultu", mają za zadanie "imitować poparcie" miejscowej ludności dla Moskwy.
"Zachęcają dzieci do denuncjowania na własnych rodziców"
Doniesienia o indoktrynacji młodzieży na terenach Ukrainy zajętych przez agresora pojawiają się niemal od początku rosyjskiej inwazji, rozpoczętej w lutym 2022 roku.
W listopadzie Centrum Narodowego Sprzeciwu informowało, że w obwodzie ługańskim najeźdźcy posuwają się nawet do tego, że zachęcają dzieci do denuncjowania osób o "proukraińskich poglądach", w tym własnych rodziców.
- Rosjanie masowo wywożą ukraińskie dzieci. Wiceszef MSWiA: to ludobójstwo, to powielanie II wojny światowej
- Wsparcie dla Ukrainy. Szef MON: pierwsze transporty amunicji skierowaliśmy jeszcze przed wojną
- Rosjanie w nocy atakowali dronami. Ukraińcy zestrzelili kilkanaście irańskich maszyn
PAP/łl
REKLAMA