Zacięte walki w Bachmucie. Ukraińcy oddali część terenu, lecz zyskali czas na obronę

Ukraińskie wojska walczące w Bachmucie w Donbasie utraciły kontrolę nad częścią terenów w pobliżu miasta, pozwalając rosyjskim oddziałom na częściowe okrążenie tej miejscowości z trzech stron, lecz zyskały w ten sposób czas potrzebny na skuteczną obronę swoich pozycji - powiadomiła w środę stacja CNN, powołując się na anonimowych oficjeli państw zachodnich.

2023-03-08, 19:55

Zacięte walki w Bachmucie. Ukraińcy oddali część terenu, lecz zyskali czas na obronę
CNN: ukraińskie wojsko oddało siłom rosyjskim część terenu w pobliżu Bachmutu, lecz zyskało czas. Foto: PAP/EPA/MARIA SENOVILLA

Jak podkreślono, siły rosyjskie opanowały tereny wokół Bachmutu, które nie były ufortyfikowane przez ukraińskie wojska. "To po prostu otwarta przestrzeń. Ani tereny miejskie, ani nawet zabudowane" - oznajmiły źródła CNN, zastrzegając sobie anonimowość.

W rzeczywistości Bachmut nie ma strategicznego znaczenia ani dla armii ukraińskiej, ani dla rosyjskiej. Grudniowa wizyta w tym mieście prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, zrealizowana tuż przed jego podróżą do USA, nadała jednak Bachmutowi istotne znaczenie polityczne - ocenili rozmówcy amerykańskiej telewizji.

Konflikt między wojskiem a Wagnerowcami

Informatorzy CNN potwierdzili doniesienia o coraz głębszym konflikcie pomiędzy regularną rosyjską armią walczącą pod Bachmutem i najemniczymi oddziałami Grupy Wagnera. "Wagnerowcy są (tam obecnie) dominującą siłą (po stronie agresora). Byli oni dotąd okazjonalnie wspomagani przez regularne wojska, ale to wsparcie wydaje się słabnąć. (...) Współczynnik śmiertelności w oddziałach wagnerowców pozostaje znacznie wyższy, niż w rosyjskiej armii" - zaznaczono.

Wojska rosyjskie próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii. Straty obu stron są wysokie, jednak według różnych szacunków agresorzy tracą od pięciu do siedmiu razy więcej żołnierzy, niż broniąca się armia ukraińska.

REKLAMA

Pomimo pojawiających się w ostatnim czasie nieoficjalnych informacji o możliwym ukraińskim odwrocie, nie został on dotąd potwierdzony. Według poniedziałkowych komunikatów władz w Kijowie dowództwo wojskowe uważa, że obronę miasta należy kontynuować.

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej