Wysokie koszty ataku na Ukrainę. Kreml ukrywa wydatki budżetowe

2023-03-28, 12:17

Wysokie koszty ataku na Ukrainę. Kreml ukrywa wydatki budżetowe
Bloomberg: jedna trzecia wydatków budżetowych Rosji to wydatki ukryte, przeznaczone na finansowanie wojny z Ukrainą. Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Jedna trzecia wydatków budżetowych Rosji to wydatki ukryte, przeznaczone na finansowanie sił zbrojnych i inwazji na Ukrainę. W ciągu ostatniego roku odnotowano pod tym względem bezprecedensowy wzrost - poinformowała agencja Bloomberga, powołując się na dane rosyjskiego resortu finansów.

Według stanu z 24 marca wielkość tajnych wydatków budżetowych wynosiła 2,4 bln rubli, czyli równowartość 31 mld dolarów. Jest to ponad dwa razy więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem i znacznie więcej, niż w rekordowym dotychczas roku 2015. Wówczas, rok po nielegalnej aneksji ukraińskiego Krymu, utajnione wydatki stanowiły około 21 proc. wszystkich wydatków budżetowych państwa - zauważył Bloomberg.

Ogromne wydatki na armię

Jak dodano, tak wysoki poziom nakładów przeznaczanych na armię jest zaskoczeniem również dla Kremla, ponieważ - według wstępnych założeń na rok 2023 - odsetek ukrytych wydatków miał wynieść w tym roku niecałe 25 proc.

Na cele związane z "obroną narodową" Rosja przeznaczyła w ciągu ostatniego roku 531 mld rubli, a zatem dwa razy więcej, niż rok wcześniej. Kolejnych 379 mld rubli wydano na zapewnienie bezpieczeństwa i egzekwowanie prawa. Więcej rząd w Moskwie przeznaczał tylko na programy socjalne, kluczowe dla utrzymania poparcia władzy.

Wysokie koszty okupacji

Obciążenie budżetu nie jest zaskoczeniem, ponieważ inwazja Rosji na Ukrainę stała się największym konfliktem w Europie od czasów II wojny światowej. W 2022 roku rząd przewidział ogromny wzrost wydatków na wojsko, lecz wydatki na obronę i tak mają przekroczyć tegoroczne wstępne założenia budżetowe o ponad 43 proc. - ujawnił Bloomberg.

W kategorii utajnionych wydatków, które w 2023 znacząco wzrosły, uwzględniono też koszty utrzymania terytoriów Ukrainy kontrolowanych i bezprawnie anektowanych przez Kreml, czyli części obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego - podkreśliła niezależna rosyjska ekonomistka Aleksandra Suslina, cytowana przez amerykańską agencję.

Elity odsuwają się od dyktatora

W Rosji dojrzewa rozłam wśród kremlowskich elit i postępuje izolacja Władimira Putina. Według rosyjskiego opozycjonisty Garriego Kasparowa, destrukcyjny wpływ na kremlowski reżim mają niepowodzenia w wojnie z Ukrainą i nakaz aresztowania dyktatora, wydany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.

W ocenie Garriego Kasparowa, rosyjskie elity dostały sygnał, że każdy, kto ma cokolwiek wspólnego z napaścią na Ukrainę, nie uniknie odpowiedzialności karnej.

- To nie tylko nakaz aresztowania wydany wobec Putina, to sygnał, że oni wszyscy mogą znaleźć się w takiej sytuacji. Myślę, że dziś wypełnianie poleceń Putina może być sabotowane, ponieważ nikt nie chce znaleźć się na tej liście - podkreśla rosyjski opozycjonista.

Zdaniem Garriego Kasparowa, spektakularne sukcesy Ukrainy w wojnie z Rosją, dają nadzieję na obalenie reżimu i przemiany. Opozycyjny polityk dodaje, że poza granicami Federacji, z tych milionów ludzi, którzy uciekli z kraju rządzonego przez dyktatora, tworzy się nowe rosyjskie społeczeństwo.

Posłuchaj

W ocenie Garriego Kasparowa, rosyjskie elity dostały sygnał, że każdy kto ma cokolwiek wspólnego z napaścią na Ukrainę nie uniknie odpowiedzialności karnej (IAR) 0:13
+
Dodaj do playlisty

Odwołano Muradowa?

ISW odnotowuje tymczasem doniesienia (na razie niepotwierdzone) o odwołaniu ze stanowiska dowódcy rosyjskiej wschodniej grupy wojsk gen. Rustama Muradowa. W październiku ub.r. Muradow przejął dowództwo nad Wschodnim Okręgiem Wojskowym i odpowiadał "za serię katastrofalnych operacji ofensywnych" na zachodzie obwodu donieckiego Ukrainy.

ISW zaznacza, że nie może potwierdzić tych pogłosek, a także doniesień o planowanej dymisji gen. Jewgienija Nikiforowa, odpowiadającego za działania sił rosyjskich na granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego (linia Kupiańsk-Swatowe-Kreminna).

ISW analizuje również "wstrzemięźliwe reakcje" rosyjskiej blogosfery wojskowej na zapowiedź Władimira Putina, dotyczącą umieszczenia na Białorusi elementów taktycznej broni jądrowej. Według ośrodka świadczy ona o tym, że działania te są skierowane przede wszystkim do Zachodu, a w mniejszym stopniu do odbiorców wewnętrznych w Rosji. 

Ryzyko kolejnych ataków na całej Ukrainie

W ciągu ostatniej doby Rosjanie przeprowadzili 24 naloty samolotowe i 12 rakietowych na terytorium Ukrainy. 55 razy strzelali z wyrzutni rakietowych. W ocenie Sztabu niebezpieczeństwo dalszych ataków jest wysokie w całym kraju.

Rosjanie nadal ostrzeliwują nadal ludność cywilną. Wczoraj w wyniku ataku rakietowego w Słowiańsku w obwodzie donieckim uszkodzone zostały bloki mieszkalne i domy jednorodzinne. Dwie osoby zginęły, a 29 jest rannych. Rosyjskie pociski spadły także na obiekt cywilny w Beresławiu w obwodzie chersońskim. Tam nie było poszkodowanych.

Najcięższe walki nadal toczą się w obwodzie donieckim, gdzie Rosjanie nadal próbują opanować Bachmut. W pobliżu miasta w ciągu minionej doby Ukraińcy odparli 62 ataki rosyjskie.

Czytaj także:

PAP/IAR/pp

Polecane

Wróć do strony głównej