Do starć z policją doszło w Rennes - policja użyła tam gazu łzawiącego przeciwko demonstrantom, którzy próbowali ustawić barykadę z drewnianych paneli i koszy na śmieci. W Lyonie policja została obrzucona kamieniami, które poleciały również w kierunku witryn sklepowych. Wyrwano też drzwi oddziału jednego z banków. Policja odpowiedziała użyciem gazu łzawiącego.
"Podpalony samochód i śmietniki"
W Nantes wybito szyby w sądzie administracyjnym. "Ogień podłożony w pobliżu szkoły medycznej rozprzestrzenił się i wymagał przyjazdu straży pożarnej. Spłonął również samochód, a przed sądem administracyjnym gaszone są również podpalone śmietniki" - donosi dziennik "Le Figaro".
Główny dworzec kolejowy w Marsylii został po południu zablokowany przez setki demonstrantów. Ruch kolejowy został całkowicie wstrzymany. Wcześniej demonstranci zablokowali też paryski Dworzec Lyoński.
Czytaj także:
W Bordeaux marsz odbył się spokojnie, jednak po jego zakończeniu kilkudziesięciu radykałów zaczęło rzucać różnymi przedmiotami w stronę policji. Podczas ostatnich protestów w tym mieście podpalono ratusz.
Po wyruszeniu po godz. 14 z placu Republiki marsz w Paryżu przeciwko reformie emerytalnej przebiega na razie bez żadnych incydentów.
Strajki przeciw reformie emerytalnej
We Francji trwają demonstracje i strajki przeciwko reformie emerytalnej przewidującej podniesienie wieku przejścia na emeryturę z 62 na 64 lata.
PAP/jb