Inwazja Rosji na Ukrainę. Jak wygląda sytuacja na froncie? Główną areną walk pozostają okolice Bachmutu i Awdijiwki
W porannym raporcie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że "główne wysiłki wojsk rosyjskich skupiają się na próbach zdobycia Łymanu, Bachmutu, Awdijiwki i Marinki". W ciągu minionej doby zostały ostrzelane przy użyciu artylerii i rakiet miejscowości wzdłuż całej linii frontu.
2023-04-02, 10:34
Rosjanie dokonali dokonali dwóch uderzeń rakietowych i 30 lotniczych. Przeprowadzili również 40 ostrzałów z wyrzutni rakiet. Pociski spadły między innymi na Chersoń i Wuhłedar, a także na obszary na północy Ukrainy, z których wojska rosyjskie zostały wyparte na wcześniejszym etapie wojny.
Odpowiedź Ukrainy
Ukraińcy odpowiedzieli uderzeniami rakietowymi w magazyny broni i amunicji, miejsca stacjonowania żołnierzy oraz zestrzeleniem samolotu bezzałogowego Orlan-10.
Nie zmienia się sytuacja na granicy ukraińsko-białoruskiej i ukraińsko-rosyjskiej w obwodach czernihowskim i sumskim. Nie zauważono tam formowania się rosyjskich grup uderzeniowych. Ponadto, jak informują Ukraińcy, w okupowanym Melitopolu Rosjanie prowadzą grabież lasów, wycinając drzewa, które następnie wywożą w kierunku południowym.
Represje wobec ludności cywilnej
W miejscowości Kozaczi Laheri na wschodnim brzegi Dniepru, po ukraińskim uderzeniu w rosyjskie pozycje, prowadzone są represje wobec ludności cywilnej - sprawdzane są telefony komórkowe, dochodzi do przeszukań w mieszkaniach.
REKLAMA
Wojska okupacyjne w obwodzie chersońskim przymuszają miejscową ludność do przyjmowania rosyjskich paszportów, poprzez ograniczanie jej możliwości przemieszania się. Rosjanie mają również przywłaszczać sobie nieruchomości należące do obywateli Ukrainy - mieszkania i ośrodki wypoczynkowe - fałszując dokumenty poświadczające własność.
Czytaj także:
- Obwód chersoński i charkowski ostrzelane przez Rosjan. Są ofiary wśród cywilów
- "Nigdy nie przebaczymy. Ukarzemy wszystkich odpowiedzialnych". Prezydent Ukrainy w rocznicę wyzwolenia Buczy
ZOBACZ TAKŻE: Wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego
IAR/jb
REKLAMA
REKLAMA