Chińskie manewry w rejonie Japonii. Tokio ocenia, że symulowano atak na Tajwan

Ministerstwo Obrony Japonii przekazało, że chiński lotniskowiec Shandong prowadził w niedzielę operacje w odległości 230 kilometrów od wyspy Miyako w pobliżu Okinawy. Oceniło także, że chińska armia symulowała ataki powietrzne i morskie na sąsiedni Tajwan.

2023-04-10, 11:23

Chińskie manewry w rejonie Japonii. Tokio ocenia, że symulowano atak na Tajwan
Patrol tajwańskiej marynarki wojennej monitoruje chińską fregatę rakietową Ma'anshan wzdłuż Cieśniny Tajwańskiej. Foto: PAP/EPA/TAIWAN MILITARY NEWS AGENCY / HANDOUT

Z kolei Ministerstwo Obrony Tajwanu poinformowało, że w pobliżu wyspy odnotowano 11 chińskich okrętów wojennych i 59 samolotów wojskowych. 39 z nich z nich miało przekroczyć środkową linię Cieśniny Tajwańskiej i naruszyć przestrzeń powietrzną Tajwanu. 

Manewry w rejonie japońskiej wyspy

Grupa chińskich okrętów wraz z lotniskowcem Shandong wzięła w niedzielę udział w manewrach marynarki wojennej i sił powietrznych prowadzonych w stosunkowo niewielkiej odległości od japońskiej wyspy Miyako, położonej na południowy zachód od Okinawy.

Reuters przekazał oświadczenie Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW), że Pekin monitorował ruch amerykańskiego niszczyciela Milius w pobliżu wysp Spratly na Morzu Południowochińskim, stanowiących przedmiot sporu terytorialnego pomiędzy Chinami i szeregiem państw regionu, m.in. Filipinami i Wietnamem.

Symulacja okrążenia Tajwanu

ALW ogłosiła w piątek wieczorem trzydniowe ćwiczenia wokół Tajwanu, prowadzone na północ, południe i wschód od wyspy. W sobotę Chiny wysłały 71 samolotów wojskowych i 9 okrętów, które biorą udział w manewrach symulujących okrążenie Tajwanu.

REKLAMA

Również w sobotę 45 chińskich samolotów naruszyło tajwańską strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) i przekroczyło medianę Cieśniny Tajwańskiej, stanowiącą nieoficjalną strefę buforową między oboma stronami. Dotychczasowy rekord naruszeń ADIZ został ustanowiony w grudniu 2022 r., gdy 47 samolotów armii ChRL przekroczyło linię mediany.

Instytut Amerykański na Tajwanie, de facto ambasada USA na wyspie, ogłosił, że Stany Zjednoczone monitorują działania chińskich sił zbrojnych. Władze USA zapewniają, że dysponują wystarczającymi siłami i środkami, by zapewnić pokój i stabilność w regionie Azji Wschodniej.

Czytaj także:

IAR/PAP/łl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej