Chiny uznały, że Putin, atakując Ukrainę, realizuje ich interesy. Ekspert PISM: Pekin silniej wesprze Rosję

- Kamery utrwaliły Xi Jinpinga mówiącego Putinowi, że to co obaj czynią, to działanie na rzecz zmiany, której świat nie widział od stu lat. Można to interpretować tak, że dla Chin rosyjska agresja na Ukrainę jest również elementem zmian, wpisującym się w chiński plan przebudowania ładu międzynarodowego porządku międzynarodowego - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl dr Marcin Przychodniak (PISM), komentując relacje Chin i Rosji i ostatnie spotkanie przywódców tych państw w Moskwie.

2023-03-28, 20:40

Chiny uznały, że Putin, atakując Ukrainę, realizuje ich interesy. Ekspert PISM: Pekin silniej wesprze Rosję
Xi Jinping był pierwszym zagranicznym przywódcą, który spotkał się z Putinem po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz jego aresztowania. Foto: FORUM/ SPUTNIK / Reuters / Forum

Dr Marcin Przychodniak (PISM) w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl zwrócił uwagę, że po wizycie Xi Jinpinga w Moskwie spodziewać się można daleko idącego wsparcia Chin dla Rosji, jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie, być może także wsparcia w zakresie dozbrojenia.

Zauważył, że Chiny o wiele bardziej pozytywnie niż zwykle komentowały działania Rosji.  To świadczy o tym, że uznały, iż działania Putina wpisują się w realizację ich interesów - dodał ekspert.

Marcin Przychodniak zaznaczył, że to kolejny etap w ewolucji stosunków chińsko-rosyjskich.

- Była to rewizyta. Władimir Putin był w Pekinie w zeszłym roku. W Chinach w zeszłym roku miały miejsce zjazd partii komunistycznej, potem, właśnie zakończony, w marcu br. parlamentu chińskiego. Oba potwierdziły przywództwo Xi Jinpinga. I po tym wszystkim Xi Jinping mógł już potwierdzić status relacji z Rosją, pokazać, kto jest pierwszoplanowym aktorem w tandemie, ale i jednocześnie wesprzeć Putina - zauważył.

REKLAMA

- Stanowiska prezentowane przez Chiny i Rosję nie różniły się od tego, co do tej pory Chińczycy mówili na temat relacji z Moskwą. W tym sensie ta wizyta nie przynosiła fundamentalnej zmiany. Istotnym elementem, elementem zmiany, był jednak bardzo pozytywny wydźwięk tej wizyty: Chiny jeszcze bardziej pozytywnie odnosiły się do rosyjskich planów i działań. Podczas wcześniejszych kontaktów Xi i Putina, czy to telefonicznych były elementy, które mogły wskazywać, że oczywiście relacje z Rosją są bardzo ważne, to strategiczne partnerstwo, ważna jest wspólnota celów, ale są pewne elementy, gdzie Chińczycy oczekiwaliby od Rosji konsultacji i uwzględnienia interesów. Nie chodziło o Ukrainę, ale np. o Azję Centralną, o kwestie użycia broni jądrowej - dodał ekspert.

Zauważył, że tym razem Chińczycy podkreślali, że Rosja jest bardzo ważnym partnerem, nie tylko w starciu z USA, ale także w szerszym planie.

- Kamery utrwaliły Xi Jinpinga mówiącego Putinowi, że to co obaj robią, to działanie na rzecz zmiany, której świat nie widział od stu lat. Można to interpretować tak, że dla Chin rosyjska agresja na Ukrainę jest również elementem tej zmiany, wpisującym się w chiński plan zmiany ładu międzynarodowego porządku międzynarodowego. Chińczycy nigdy tak jasno nie stwierdzali, że ta agresja jest częścią ich interesu globalnego, to jest,  że Rosjanie atakując Ukrainy, realizują również interesy chińskie, rozumiane w szerszym kontekście - zauważył dr Przychodniak.

Czego się spodziewać po tej wizycie, co oznacza ona dla Ukrainy?

- Widzimy bardzo daleko idące wsparcie rosyjskich działań, ale z perspektywy chińskich interesów. Po tej wizycie bardziej należałoby spodziewać się chińskiego zaangażowania we wsparcie Rosji, także w wymiarze militarnym, niż nacisków na Rosję, by wycofała swoje wojska - stwierdził ekspert.

REKLAMA

- Działania rosyjskie stają się ważnym elementem chińskich planów zmiany porządku międzynarodowego, w tym agresja na Ukrainę. Xi Jinping nie powiedział tego wprost, ale piszą o tym eksperci chińscy. Niektórzy z nich nawet porównują dokumenty podpisane w Moskwie do Karty Atlantyckiej, jako niemalże akty budujące podwaliny przyszłego porządku międzynarodowego - zaznaczył dr Marcin Przychodniak.

Oprócz tego obaj przywódcy porozumieli się zapewne co do konkretnych działań w tym duchu, czego jednak nie ujawniono.

- Obserwowaliśmy głównie wymiar propagandowy, w ramach którego obie strony podkreślały tworzenie nowego bloku i wzmocnienie współpracy. Inną kwestią są ustalenia, które zapadły za zamkniętymi drzwiami. Należy się spodziewać, że są dalej idące niż propagandowe zapewnienia o współpracy - dodał.

Dr Przychodniak dodał, że agresja Rosji na Ukrainę będzie kontynuowana.

REKLAMA

- Jeśli chodzi o Ukrainę, będziemy mieli do czynienia z przedłużeniem tego konfliktu. Trudno się dziwić, że Ukraina chce rozmawiać z Pekinem, ale ta wizyta pokazała, że tzw. plan pokojowy Chin nie miał na celu zażegnania konfliktu. Chiny chcą symulować neutralność - jako element poprawy relacji z UE, głównie w wymiarze gospodarczym. Pekin zachowuje coraz mniej pozorów, wizyta w Moskwie była przesunięciem granicy, ale wciąż próbuje zachować sobie pole manewru, by uniknąć strat, konsekwencji, które miałyby wpływ na chińską gospodarkę. Już teraz pojedyncze firmy chińskie są objęte sankcjami przez Amerykanów, a w sytuacji naprawdę realnego zaangażowania, na przykład wojskowego Chin w konflikt, USA sięgnęłyby zapewne po ostrzejsze instrumenty. Być może uczyniłaby to też UE, gdzie jednak rośnie negatywny odbiór polityki chińskiej, choć komentarze przywódców UE po ostatnim szczycie wskazują, że jest tam wciąż wiele nadziei związanych z Chinami, moim zdaniem niewłaściwych - zaznaczył Marcin Przychodniak.

- Dla Pekinu byłoby lepiej, gdyby Moskwa wygrała szybko wojnę w lutym zeszłego roku. Skoro się to nie udało, to uznaje, że trzeba zadbać o to, by Rosjanie zachowali możliwości działania i szachowania Zachodu co leży w chińskim interesie - uściślił ekspert. Jednocześnie zaznaczył, że dla Chin priorytetem wciąż jest teren Indopacyfiku i Tajwan.

Czytaj także:

***

W dniach 20-22 marca miała miejsce trzydniowa wizyta przywódcy Chin Xi Jinpinga w Moskwie. Doszło do niej trzy dni po tym, gdy Władimir Putin został objęty nakazem aresztowania w związku popełnieniem zbrodni wojennych, wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.

REKLAMA

Była to pierwsza wizyta chińskiego przywódcy w Moskwie od dość długiego czasu - od czterech lat. Jednocześnie była to także pierwsza zagraniczna podróż Xi Jinpinga po jego zatwierdzeniu w marcu br. na trzecią kadencję przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej  przez przedstawicieli Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych, co było zdarzeniem bez precedensu.

Putin nie szczędził wielkich słów o "o nowej erze"

Putin zapowiadając spotkanie z Xi Jinpingiem,  kreślił świetlane perspektywy relacji Rosji i Chin. Jak przypomniał Putin w poprzedzającym wizytę artykule dla "People’s Daily Newspaper’" z 19 marca, zamieszczonym także na stronie prezydenta Kremlin.ru, on i Xi spotkali się już 40 razy.

Napisał także, że po dekadzie starań w 2022 roku wymiana handlowa między państwami podwoiła się i sięgnęła 185 mld dol. Wyraził nadzieję, że cel 200 mld dol., obrotów handlowych, wyznaczony przez Xi na 2024 rok, będzie osiągnięty jeszcze w tym roku.

Rosyjsko-chiński gazociąg Siła Syberii określił jako "umowę stulecia", dodał, że wzrosły dostawy ropy, węgla z Rosji do Chin, Rosja bierze udział w budowach bloków elektrowni atomowych w Chinach, a Chiny udzielają się w projektach LNG. Oba państwa, jak stwierdził, badają razem kosmos i rozwijają nowe technologie.

REKLAMA

Putin jeszcze przed spotkaniem oznajmił, że "stosunki rosyjsko-chińskie osiągnęły najwyższy poziom w swojej historii. "Osiągnęliśmy bezprecedensowy poziom zaufania do naszego dialogu politycznego, nasza strategiczna współpraca nabrała prawdziwie wszechstronnego charakteru i stoi u progu nowej ery" - napisał Putin.

Putin napisał też, na jakiej podstawie ideologicznej Moskwa i Pekin, w jego wizji, będą starały się budować swój blok. Oznajmił, że Chiny i Rosja z "podobnie myślącymi podmiotami, konsekwentnie opowiadały się za kształtowaniem sprawiedliwszego, wielobiegunowego ładu światowego, opartego na prawie międzynarodowym, a nie na pewnych regułach służących potrzebom złotego miliarda". "Rosja i Chiny konsekwentnie pracowały nad tym, by stworzyć sprawiedliwy, otwarty i inkluzywny regionalny i globalny system bezpieczeństwa, który nie jest skierowany przeciwko państwom trzecim. W tym względzie odnotowujemy konstruktywną rolę chińskiej Globalnej Inicjatywy Bezpieczeństwa, która jest zgodna z rosyjskim podejściem w tej dziedzinie". Deklarował, że Rosja i Chiny promują "struktury wielostronne", takie jak Szanghajska Organizacja Współpracy (SCO) i BRICS, a także "prowadzone są prace" na rzecz powiązania Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej z Inicjatywą "Jeden pas, jedna droga"

Moskiewskie spotkanie i wspólne oświadczenie

Xi Jinping spotkał się w Moskwie m.in. z premierem Michaiłem Miszustinem, a następnie z Władimirem Putinem w Moskwie 21 marca.  Po trzygodzinnych rozmowach na Kremlu poinformowano, że Putin i Xi podpisali 14 dokumentów i dwa wspólne oświadczenia - o "pogłębieniu wszechstronnego partnerstwa i strategicznej interakcji między Rosją a Chinami" oraz o planie "rozwoju kluczowych obszarów współpracy gospodarczej do 2030 roku".

Jak czytamy na oficjalnej stronie, Putin powiedział po spotkaniu z Xi, że Rosja jest gotowa do zwiększenia dostaw gazu ziemnego i ropy naftowej do Chin. Według niego rozmawiano także o gazociągu Siła Syberii 2, z którego 50 mld m sześc. gazu rocznie miałoby trafiać do Chin. Mówił także o wzmocnieniu współpracy i możliwości  zwiększenia eksportu mięsa i zboża do Chin.

REKLAMA

W oświadczeniu o partnerstwie Rosji i Chin stwierdzono, że nie jest on  polityczno-wojskowym sojuszem z czasów zimnej wojny, lecz czymś "wyższego rzędu". Wyrażono zaniepokojenie z racji powstania AUKUS Australii, USA, Wielkiej Brytanii, dotyczącego wymiany technologii wojskowych.

Jak zauważył Reuters, Siła Syberii nie może być porównywana z dostawami do Europy z lat 2018-2019, które wynosiły 177 mld m sześc. W 2022 roku było to 62 mld m szesc.

Premier Japonii z wizytą w Kijowie i w Warszawie.  Komentarz polskiego premiera

W czasie, gdy Xi Jinping przebywał w Moskwie w Kijowie i potem w Warszawie gościł premier Japonii Fumio Kishida.

Po rozmowach z japońskim przywódcą polski premier Mateusz Morawiecki powiedział, że omawiali razem spotkanie Xi Jinpinga i Putina. Stwierdził, że "oś Chiny-Moskwa jest niebezpieczna" i "staramy się przekonywać Chiny, aby nie wspierały Rosji w jej agresywnej polityce międzynarodowej". Mówił także, że konieczne jest, aby państwa tzw. Południa rozumiały, na czym polega agresywna polityka Rosji i z premierem Japonii będą starać się pokazywać im, na czym ona polega. Z kolei premier Japonii wyrażał nadzieję, że jego wizyta będzie początkiem intensywniejszej współpracy z Polską i stwierdził, że chce pogłębiać relacje z krajami B9, Grupą Wyszehradzką, Trójmorzem.

REKLAMA

Ukraina przekazała plan pokojowy

21 marca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na wspólnej konferencji z przebywającym w Kijowie premierem Japonii Fumio Kishidą powiedział, że Ukraina przekazała Pekinowi wlasny plan pokojowy i nie otrzymała odpowiedzi.

Według gazety "The Wall Street Journal", po wizycie w Moskwie Xi Jinping ma zadzwonić do Zełenskiego.

W lutym Chiny przedstawiły zaś swój "plan pokojowy",  dokument "w sprawie politycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego". Pekin nie potępia w nim Rosji ani nie wzywa jej do zakończenia agresji, pisze o konieczności poszanowania integralności, zawieszeniu broni i rozmowach pokojowych.  Podczas pobytu Xi w Moskwie Putin mówił, że zamierza przyjrzeć się tej propozycji.

Powyższa propozycja Chin, wedle ekspertów, oznaczałaby zamrożenie konfliktu i nie jest w żadnym stopniu korzystna dla Ukrainy.

REKLAMA

Efekty wizyty poznamy po kilku tygodniach

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina mówił w Programie 1 Polskiego Radia, że efekty wizyty Xi Jinpinga w Moskwie poznamy zapewne dopiero za kilka tygodni

- To jest bardzo ważna wizyta, bo jednak przewodniczący Xi w ostatnim czasie nie był skłonny, aby odwiedzać Moskwę (…) i skoro zdecydował się na tę podróż i rozmawiał z Putinem, to na pewno coś ważnego się stało, bo politycy takiej rangi nie rozmawiają wyłącznie dla prestiżu i symboliki - powiedział Łukasz Jasina, którego cytuje IAR.

Jednym z efektów spotkania, jak zauważył, mogą być dostawy broni z Chin do Rosji.

Komentarze USA po wizycie

Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby wezwał Chiny, by zaapelowały do Rosji o wycofanie wojsk z Ukrainy. Stwierdził także, że Pekin nie jest bezstronny w konflikcie Rosji i Chin, ale jednoznacznie stoi po stronie Kremla.

REKLAMA

23 marca podczas wystąpienia w Kongresie szef Pentagonu Lloyd Austin mówił, że wsparcie Chin dla Rosji w postaci uzbrojenia doprowadziłoby do "globalnego rozszerzenia konfliktu". 

Chiny pośredniczą w rozmowach między Iranem i Arabią Saudyjską

28 marca chiński przywódca Xi Jinping w rozmowie telefonicznej z następcą tronu Arabii Saudyjskiej księciem poparł dalsze działania na rzecz poprawy relacji między Rijadem a Teheranem. 10 marca poinformowano, że dzięki pośrednictwu Chin w Pekinie doszło do wznowienia relacji dyplomatycznych między oboma tymi krajami, zawieszonych od 2016 roku. Część ekspertów określa to jako wysiłki na rzecz budowania nowej osi chińskich sojuszy.

Rozmawiała i opracowała Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio24.pl

REKLAMA

***

***

M.in. takżę na podstawie: kremlin.ru; PAP; IAR, Reuters; in.


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej