Rosyjscy hakerzy atakują czeskie serwery. To odwet za pomoc Ukrainie
Czeski Krajowy Urząd Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informatycznego (NUKIB) stwierdził, że od początku roku rośnie liczba cyberataków na serwery instytucji publicznych. Najwięcej było ich w marcu - poinformował dziennik "Mlada fronta Dnes".
2023-05-09, 13:38
NUKIB zajmuje się przede wszystkim atakami, których celem są instytucje publiczne i tylko w marcu tego roku odnotował 28 cyberataków.
Były to ataki DDoS, które - zdaniem "MfD" - należą do mniej wyrafinowanych i zwykle nie powodują poważnych skutków. Ich celem jest atakowanie stron internetowych poprzez zwiększenie ruchu w sieci. W konsekwencji połączenia zawieszają się i nie można dostać się do niezbędnych danych.
Kolejna fala ataków na czeskie cele
"Rosyjskojęzyczna grupa hakerów NoName057(16) rozpoczęła kolejną falę ataków DDoS na czeskie cele. Jej ataki stanowiły ponad jedną trzecią wszystkich incydentów zarejestrowanych przez NUKIB w marcu" - wyjaśnia raport.
Grupa sama twierdziła, że ataki były odwetem za czeskie działania wspierające Ukrainę w wojnie obronnej z Rosją, takie jak dostawy broni.
REKLAMA
Dzięki statystykom dotyczących marca, pierwszy kwartał br. należy do okresów z największą w historii liczbą ataków na czeskie serwery. O ile w zeszłym roku hakerzy przeprowadzili w pierwszych trzech miesiącach 36 ataków, to w tym roku zanotowano ich w tym okresie 62 - podała "MfD".
- Rośnie liczba ataków hakerskich. Wiceminister Małecki: rodzime rozwiązania cyfrowe są dla nas szczególnie ważne
- Haker czyha na rolnika. Kanadyjscy naukowcy ostrzegają przed ogromnym zagrożeniem
- "Stracisz dane, stracisz pieniądze!". Startuje kampania na temat wyłudzania danych i kradzieży pieniędzy
Zobacz także: Wojna hybrydowa Rosji przeciw Polsce. Żaryn: ataki stosowane są niemal codziennie
dn/ PAP
REKLAMA