Lewica w Niemczech podnosi sprawę reparacji i krytykuje rząd. "Odmawia się nie tylko odszkodowań, ale też dialogu"
Sprawa reparacji wojennych wzbudza emocje również w Niemczech. Kilkoro posłów Lewicy złożyło w maju w Bundestagu - w nawiązaniu do niemieckich zbrodni w Grecji z okresu II wojny światowej - interpelację "Odszkodowanie dla ofiar masakry w Distomo z 10.06.1944 roku". Wcześniej, w marcu 2023 roku, przedłożyli zaś interpelację ws. zbrodni w Afryce: "Rząd federalny i brakzgody Namibii na tzw. porozumienie o pojednaniu".
2023-05-27, 13:00
W interpelacji dotyczącej Namibii posłowie Lewicy podkreślali, że wynegocjowane przez rząd RFN z rządem Namibii wspólne oświadczenie, parafowane 15.05.2021 r. w Berlinie, wzbudziło w części namibijskiego społeczeństwa duże kontrowsje i nie uzyskało jeszcze formalnej zgody rządu Namibii.
Pierwsze ludobójstwo w XX wieku
Cesarstwo Niemieckie było potęgą kolonialną na terenie dzisiejszej Namibii w latach 1884-1915 i brutalnie tłumiło powstania miejscowej ludności. Podczas wojny w latach 1904-1908 w ówczesnej Niemieckiej Afryce Południowo-Zachodniej władze kolonialne dokonały masowych mordów na członkach grup etnicznych Herero i Nama.
Stowarzyszenie wodzów grup etnicznych Herero i Nama odrzuciło niemiecką ofertę finansowania projektów infrastrukturalnych w Namibii jako sposób przeproszenia za ludobójstwo podczas rządów kolonialnych Niemiec. Uważają, że 1,1 miliarda euro odszkodowania to za mało.
REKLAMA
Zbrodnia w Distomo
W interpelacji dotyczącej Grecji posłowie przytaczają opinię rządu Niemiec, zgodnie z którą kwestia odszkodowań i reparacji jest zamknięta w relacjach z Włochami, Grecją i Polską. Posłowie napisali: "10 czerwca 1944 r. oddział Waffen-SS zamordował 218 mieszkańców greckiej wioski Distomo.
Greckie sądy przyznały ocalałym z masakry lub ich potomkom odszkodowanie w wysokości około 30 milionów euro już w 1997 r. Jednak Niemcy nadal odmawiają wypłaty tego odszkodowania, podobnie jak odmawiają wypłaty odszkodowań innym ofiarom nazizmu i reparacji państwu greckiemu. Niemiecki rząd twierdzi, że kwestia ta jest "zamknięta w odniesieniu do Włoch, Grecji i Polski".
Autorzy interpelacji nie zgadzają się z tym i podkreślają, że ta kwestia w żadnym wypadku nie została zakończona: jest mianowicie podnoszona ze strony Grecji i ofiar narodowego socjalizmu. Minister spraw zagranicznych Grecji -zwracają uwagę - "również wielokrotnie podnosił kwestię reparacji, np. na początku kwietnia 2023 r. podczas spotkania z ambasadorem Niemiec w Grecji".
Opinia służb prawnych Bundestagu
Jako "zniekształcające historię" określają stanowisko rządu Niemiec, według którego Grecja jako sygnatariusz protokołu z dnia 21.11.1990 r. z paryskiej rundy konferencji "2+4" zaakceptowała traktat o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec. W opinii posłów Lewicy Grecja jedynie przyjęła ten dokument do wiadomości i prawdopodobnie dotyczy to tylko zjednoczenia Niemiec.
REKLAMA
W interpelacji przytaczana jest opinia służb prawnych Bundestagu, poddająca w wątpliwość interpretację, według której zakłada się, że Grecja w ten sposób zrezygnowała z roszczeń reparacyjnych. Na tej podstawie posłowie Lewicy uważają za uzasadnione niezwłoczne wypłacenie przez rząd federalny zarządzonego przez sąd w Liwadii odszkodowania dla ofiar masakry w Distomo, jak również rozpoczęcie negocjacji z Grecją ws. otwartych kwestii reparacyjnych.
Posłowie Lewicy w swojej interpelacji zwrócili uwagę, że "fakt, iż odmawia się nie tylko odszkodowania, ale też dialogu na jego temat, jest nie tylko bezpodstawny pod względem merytorycznym", ale uważają oni również, że "ton wybrany przez rząd federalny wobec ostatnich żyjących ofiar nazistów lub ich potomków jest niewłaściwie surowy".
Dziesiątki tysięcy ofiar wśród greckiej ludności cywilnej
Dla rządu federalnego w Berlinie kwestia reparacji została prawnie i politycznie sfinalizowana traktatem "2+4" z 1990 r., zawartym między RFN, NRD i czterema byłymi mocarstwami okupacyjnymi: USA, Związkiem Radzieckim, Francją i Wielką Brytanią, który otworzył drogę do zjednoczenia Niemiec.
Posłowie Lewicy w 2019 r. złożyli też projekt uchwały, w której domagali się uznania przez Niemcy greckich żądań reparacyjnych.
REKLAMA
Niemcy najechały Grecję i Jugosławię 6 kwietnia 1941 r. Do 1944 r. jednostki SS i Wehrmachtu dokonały licznych masakr w Grecji. Publiczne masowe egzekucje nazywano odwetem za ataki partyzanckie. W wojnie zginęły dziesiątki tysięcy greckich cywilów. W samych Atenach zmarło z głodu ponad 40 tys. Greków. Grecki przemysł został zniszczony w 80 procentach.
- Relacje polsko-niemieckie. Prof. Przyłębski: Niemcy boją się, że reparacje mogłyby otworzyć puszkę Pandory
- Niemieckie reparacje dla Polski. Premier Morawiecki: to poprawiłoby stosunki naszych państw
- Arkadiusz Mularczyk w wywiadzie dla niemieckich mediów: zainteresowanie raportem o stratach wojennych jest ogromne
REKLAMA