- 14. atak dronów na stolicę od początku maja. Dzisiaj wróg postanowił "złożyć życzenia" mieszkańcom z okazji Dnia Kijowa (obchodzonego 29 maja) przy pomocy śmiercionośnych dronów - powiadomił mer miasta Witalij Kliczko. W wyniku ataku są ofiary i zniszczenia, które władze obecnie ustalają. Jak dotąd podano, że jedna osoba zginęła i co najmniej jedna jest ranna.
Kliczko ocenił, że był to największy atak na Kijów od początku wojny.
Atak dronów
Według komunikatu ukraińskich Sił Powietrznych Rosjanie wystrzelili z obwodu briańskiego na północ od Ukrainy oraz Kraju Krasnodarskiego na południu rekordową ilość dronów Shahed 136/131(produkowanych i dostarczanych przez Iran).
52 z 54 wrogich obiektów zestrzeliła ukraińska obrona powietrzna.
Celem ataków były obiekty wojskowej i infrastruktura cywilna w centralnej części Ukrainy, w tym w obwodzie kijowskim. W tym regionie zestrzelono większość atakujących dronów.
Szczątki jednego z zestrzelonych bezzałogowców spadły na dach 9-piętrowego budynku mieszkalnego w dzielnicy Peczersk. Inny dron spadł na stację benzynową powodując pożar i śmierć jednej osoby. Trzy osoby zostały ranne.
Czytaj także:
dz/PAP, IAR