Nawalny spędzi kolejne dekady w więzieniu? Rozpoczął się kolejny proces opozycjonisty

Działacz opozycyjny poinformował poprzez swoich przedstawicieli, że prokuratura przedstawiła mu liczący ponad trzy tysiące stron akt oskarżenia, w którym zostały opisane przestępstwa, jakich rzekomo miał się dopuścić podczas swojego pobytu w więzieniu.

Do sali sądowej nie wpuszczono ani dziennikarzy, ani rodziców Nawalnego – podał niezależny portal Meduza. Reporterów umieszczono w oddzielnej sali, gdzie mają dostęp do transmisji z rozprawy. Jest ona jednak złej jakości - przekazała z kolei Mediazona.

Zarzuty wobec Nawalnego

Prokuratura zarzuca Nawalnemu m. in. zarzuty finansowania działalności ekstremistycznej oraz "rehabilitowania ideologii nazistowskiej".

- Chociaż z objętości akt wynika, że jestem notorycznym przestępcą, nie wynika z nich, jakie konkretnie przestępstwa popełniłem - podkreślił Nawalny.

REKLAMA

Próba otrucia i aresztowanie

Aleksiej Nawalny został aresztowany w 2021 roku po tym jak wrócił do Rosji z Niemiec, gdzie był leczony po zatruciu, za którym stali jego zdaniem, rosyjskie służby.

47-letni działacz opozycyjny został następnie skazany na dziewięć lat pozbawienia wolności za defraudację, co zdaniem jego współpracowników jest karą za działalność polityczną Nawalnego.

Jak przypomina Reuters, represje wobec kierowanej przez Nawalnego organizacji, będące częścią działań przeciwko rosyjskiej opozycji, rozpoczęły się na długo przed wojną na Ukrainie, a po jej rozpoczęciu nasiliły się. Jeden z jego regionalnych współpracowników został w ubiegłym tygodniu skazany na 7,5 roku więzienia.

• Rosja: policja zatrzymała ponad 100 zwolenników Aleksieja Nawalnego
• Oscar dla "Nawalnego" chłodno przyjęty na Ukrainie. Nagroda to wyraz hipokryzji amerykańskiej branży filmowej?

IAR, PAP/fc