Rosyjskie flagi i oferta Prigożyna. Kremlowski wątek przewrotu w Nigrze, sąsiedzi stawiają ultimatum
Sprawująca w Nigrze rządy junta ma tydzień na zwrócenie władzy obalonemu w ubiegłą środę prezydentowi Mohammedowi Bazoumowi i przywrócenie porządku konstytucyjnego - oświadczyła w niedzielę Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS). W przeciwnym razie, jak wskazała agencja Reutera, przywódcy regionu podejmą "wszelkie kroki" w celu przywrócenia demokracji, łącznie z sankcjami i użyciem siły.
2023-07-30, 19:05
Przywódcy regionalni zebrani w stolicy Nigerii, Abudży, powiedzieli, że działania przeciwko nowym przywódcom wojskowym Nigru mogą obejmować sankcje finansowe i sankcje dotyczące podróży oraz strefę zakazu lotów.
ECOWAS zarządził również natychmiastowe spotkanie dowódców wojsk państw należących do Wspólnoty. Mają omówić strategię operacji militarnej, której celem byłoby przywrócenie porządku konstytucyjnego w Nigrze.
Prigożyn gotowy do akcji
W komunikacie opublikowanym po niedzielnym posiedzeniu, członkowie Wspólnoty potępili również wsparcie dla zamachu stanu płynące spoza Nigru i spoza Afryki.
Choć zamach stanu w Nigrze został szeroko potępiony przez sąsiadów i partnerów międzynarodowych, w tym Stany Zjednoczone, Organizację Narodów Zjednoczonych, Unię Afrykańską, Unię Europejską i Francję, to szef najemników rosyjskich walczących w Grupie Wagnera, Jewgienij Prigożyn, poparł zamach stanu "jako uniezależnienie się od kolonialistów" i zaoferował juncie usługi swoich bojowników. Grupa jest już obecna w trzech toczonych konfliktami krajach Sahelu: Mali, Burkinie Faso i Sudanie.
Pierwszy wybrany demokratycznie
Prezydent Mohamed Bazoum, pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Nigru, został odsunięty od władzy w ubiegłym tygodniu przez straż prezydencką. Nowym liderem w piątek ogłosił się generał Abdourahamane Tiani, szef Gwardii Prezydenckiej.
- "Wojskowy przewrót może przyczynić się do wstrzymania współpracy". Biały Dom ostrzega Niger
- Media: wycofując się z Sahelu, Zachód otwiera Rosji drzwi do konsolidacji wpływów w Afryce
PAP/IAR/fc
REKLAMA
REKLAMA