"Zwycięstwo Kijowa kwestią czasu". Były ambasador o sytuacji na froncie ukraińskim
W Karpaczu trwa trzeci - ostatni - dzień 32. Forum Ekonomicznego. Jednym z głównych tematów dyskusji jest sytuacja na Ukrainie oraz odbudowa tego kraju w przyszłości. Podczas paneli dyskusyjnych eksperci byli zgodni, że zanim odbudowa rozpocznie się na dobre, najpierw należy powstrzymać rosyjską agresję oraz zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo.
2023-09-07, 13:53
Były ambasador Polski w Ukrainie Jan Piekło mówił, że zwycięstwo Kijowa powinno być kwestią czasu, ponieważ Ukraińcy wiedzą, o co walczą oraz od dłuższego czasu utrzymują inicjatywę na froncie.
- Oni walczą o swoje państwo, rodziny i bezpieczeństwo. Rosjanie sami nie wiedzą, o co walczą, a głównie walczą ze strachu. W takiej sytuacji wygrany może być tylko jeden i będą nim Ukraińcy - powiedział Jan Piekło podczas 32. Forum Ekonomicznego. W tym wydarzeniu wzięło udział około pięciu tysięcy gości. Było to łącznie kilkaset paneli dyskusyjnych i wydarzeń towarzyszących. W spotkaniu w Karpaczu wzięli udział przedstawiciele świata polityki, nauki oraz biznesu z 70 państw świata.
Posłuchaj
Amerykański Instytut Studiów nad Wojną informuje, że Rosjanie mogą mieć problemy z mobilnością na froncie. Według ustaleń ISW rosyjski przemysł nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości gumy, aby zastąpić zużyte opony do sprzętu wojskowego, który jest niezbędny do prowadzenia działań bojowych na linii frontu.
Ocena ISW
Analitycy przewidują, że słaba jakość i niewystarczająca ilość opon ograniczy mobilność Rosjan na froncie jesienią i zimą. - Zwiększone zużycie opon utrudni poruszanie się pojazdów kołowych w błotnistych, deszczowych i oblodzonych warunkach - stwierdzono w raporcie.
REKLAMA
Czytaj także w tvp.info: Neptun zniszczył na Krymie system S-400. Neptuny mają też uderzyć w Moskwę
To nie jedyny problem, z którym mierzy się obecnie rosyjski przemysł wojskowy. Rosjanie mają również trudności z uzupełnianiem zapasów broni precyzyjnej.
ISW odnotowuje również wypowiedź rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, w którym twierdził on, że strona ukraińska "nie osiągnęła żadnych celów kontrofensywy" i znacznie zawyżył straty Ukraińców. Z kolei Władimir Putin sięgnął w swoim wtorkowym wystąpieniu po paralele historyczne, porównując obecną wojnę Rosji z walką ZSRR w II wojnie światowej, a władze Ukrainy nazywając "nazistowskimi". Według ISW narracja taka ma przygotowywać Rosjan do długotrwałej wojny.
- Bestialski atak na ukraińską wieś Szyroka Bałka. Zełenski: wśród ofiar jest dziewczynka, która miała 22 dni
- Zginęła rodzina z małymi dziećmi. Bestialskie ataki Rosjan na cywilów w obwodzie chersońskim
pg,iar,pap
REKLAMA